Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Podawała się za prawnika i wyłudzała pieniądze

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Policjanci z komendy powiatowej policji w Krakowie uzyskali informację o młodej kobiecie, która podając się za aplikanta adwokackiego wyłudza pieniądze od klientów. Działała w podkrakowskich wsiach. Właśnie została zatrzymana. To wyrzucona ze studiów prawniczych 25-latka.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że historia zaczęła się przed rokiem, gdy mieszkanka jednej z wiosek powiatu krakowskiego zdecydowała o sprzedaży nieruchomości, którą pozostawił jej zmarły krewny. Sprawa nie była prosta, gdyż prawna sytuacja tego majątku nie była uregulowana. Wówczas właśnie w otoczeniu sprzedającej pojawiła się młoda kobieta oferując pomoc w załatwieniu prawnych zawiłości.

Zasugerowała wtedy, że jest asesorem adwokackim. Przekonała właścicielkę nieruchomości do swoich kompetencji i możliwości, a ta stała się jej klientką wręczając kilka tysięcy złotych. Żeby wszystko miało znamiona wiarygodności „prawniczka” dała jej nawet do podpisania dokument potwierdzający udzielenie jej pełnomocnictwa oraz kwitujący odbiór pieniędzy. Klientka tak zawierzyła swojej „prawniczce”, że nie sprawdzała czy i jakie podejmuje ona działania w jej sprawie, a nawet przekazywała jej kolejne kwoty – w sumie kilkanaście tysięcy złotych - , gdyż oszustka informowała o kolejnych kosztach związanych z prowadzonymi sprawami w sądach.

Kiedy jednak pojawili się chętni do zakupu nieruchomości koniecznym było do sfinalizowania transakcji dołączenie dokumentów z postępowania spadkowego. Naciskana w tej sprawie „adwokatka” przesłała e-mailem dokumenty rzekomo wystawione przez sądy. Wtedy okazało się, że budzą one poważne wątpliwości co do ich autentyczności, gdyż zawierały liczne błędy.

Wówczas o sprawie zawiadomiono policjantów. Pani „prawnik” została poproszona przez sprzedającą oraz pozostałe strony transakcji o spotkanie. Kiedy się na nim pojawiła do działania przystąpili funkcjonariusze. Zatrzymana okazała się 25- letnia kobietą, która od kilku lat mieszka w Krakowie, a z prawem dotychczas miała tyle wspólnego, że je studiowała, ale po pierwszym roku została skreślona z listy studentów.

Przedstawiono jej zarzut dokonania oszustwa, a prokurator zastosował wobec niej dozór policyjny, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.

Funkcjonariusze w ramach postępowania sprawdzą, czy podobnej metody nie stosowała wobec innych osób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska