Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic w centrum Krakowa doszło do kradzieży z włamaniem w dwóch lokalach tj. w gastronomicznym i w sklepie z profesjonalnym sprzętem sportowo-górskim. Łupem złodzieja w lokalu gastronomicznym padł laptop i gotówka, natomiast w sklepie z asortymentem sportowym drogi, profesjonalny sprzęt, laptop i gotówka. Suma strat to ponad 20 tysięcy złotych.
Złodziej dostał się do punktów poprzez wyłamanie drzwi wejściowych. Na miejscu przestępstwa pracowali policyjni technicy oraz pracownicy wydziału dochodzeniowo-śledczego, którzy zabezpieczyli ślady pozostawione na miejscu zdarzenia przez sprawcę lub sprawców tego włamania, który pod osłoną nocy pokonał zabezpieczenia i wyłamując drzwi wszedł do środka.
Intensywne poszukiwania, zebrany materiał dowodowy, przesłuchania świadków doprowadziły policjantów do 38-letniego mężczyzny wynajmującego mieszkanie w centrum Krakowa. Mundurowi posiadali informację, że podejrzewany mężczyzna kilka miesięcy wcześniej wyszedł na wolność z więzienia, gdzie odbywał kilkuletnią karę za popełnione wcześniej przestępstwa związane z włamaniami i kradzieżami.
Złodziej został zatrzymany przed drzwiami swojego mieszkania. Okazało się, że w zajmowanych przez niego pomieszczeniach czekał na policjantów spory arsenał przedmiotów zakazanych jak i tych pochodzących z wcześniejszych kradzieży. Zabezpieczono kilkaset gram marihuany, kilkadziesiąt gram amfetaminy, wagę elektroniczną, woreczki strunowe. Narkotyki były przygotowane już do porcjowania i do dalszego wprowadzenia do obrotu.
Policjanci ustalają do kogo bezpośrednio trafiały narkotyki. Częściowo został również odzyskany skradziony w grudniu specjalistyczny sprzęt wspinaczkowy - pozostałe przedmioty sprawca sprzedał przypadkowo spotkanym osobom. W mieszkaniu znajdowały się również dwa rowery pochodzące z kradzieży. Jeden z odzyskanych rowerów ma numery seryjne – po sprawdzeniu w bazie danych policjanci ustalili jego właściciela. Okazało się, że został skradziony na początku września w centrum Krakowa (za kilka dni trafi on do prawowitego właściciela). Drugi z jednośladów nie posiadana numerów seryjnych. Jeśli poszkodowany rozpozna rower na zdjęciu jako swoją utraconą własność proszony jest o kontakt z I Komisariatem Policji w Krakowie.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, posiadania znacznej ilość środków odurzających oraz wprowadzania ich do obiegu za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. 38-latek został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
KONIECZNIE ZOBACZCIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku 2 - odc. 2
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
