Ta wspólna akcja przedstawicieli restauracji i policjantów została przeprowadzona w sobotę. Rolą funkcjonariuszy było przede wszystkim wskazanie wolontariuszom miejsc, w których mogli oni ofiarować swoją pomoc.
- To właśnie dzielnicowi, doskonale znający swoje rejony, mają wiedzę, gdzie gromadzą się bezdomni, znają te osoby i są z nimi w stałym kontakcie - podkreśla mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Mundurowi podczas akcji dbali również o bezpieczeństwo udzielających pomocy w budynkach, które - popadając w ruinę - mogą stwarzać zagrożenie dla osób nieznających tych obiektów.
Wolontariusze wraz z mundurowymi odwiedzili też potrzebujących w jednej z krakowskich noclegowni, tam również rozdali przygotowaną żywność.
Policja zapewnia, że dzielnicowi, szczególnie w okresie zimowym, na bieżąco sprawdzają miejsca, w których gromadzą się bezdomni. Zawsze też wtedy informują te osoby o działających noclegowniach, ogrzewalniach czy łaźniach, punktach, gdzie można uzyskać pomoc lub zjeść ciepły posiłek.
