https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Policyjne radiowozy na osiedlu Teatralnym. Mieszkańcy znów stanęli w obronie zabytkowego budynku

Bartosz Dybała
Na osiedlu Teatralnym pojawiła się policja
Na osiedlu Teatralnym pojawiła się policja Czytelnik
Deweloper chciał przeprowadzić prace budowlane na osiedlu Teatralnym w Nowej Hucie. Chodzi konkretnie o teren, na którym stoi zabytkowy budynek, w którym niegdyś działała stołówka Kombinatu Budownictwa Mieszkaniowego. Deweloper chce zabytek przebudować, czemu sprzeciwiają się mieszkańcy. We wtorek 13 września zablokowali mu możliwość wejścia na posesję. Na miejsce została wezwana policja.

Mieszkańcy Nowej Huty znów musieli stanąć w obronie zabytkowego budynku na osiedlu Teatralnym 19, w którym niegdyś działała stołówka Kombinatu Budownictwa Mieszkaniowego. We wtorek 13 września zablokowali przedstawicielom dewelopera możliwość wejścia na teren, gdzie znajduje się zabytek. W ten sposób chcieli powstrzymać przeprowadzenie prac budowlanych. Na razie im się to udało.

- Deweloper nie wjechał na plac budowy i odstąpił od prowadzenia prac - relacjonuje nam Piotr Szpiech, rzecznik prasowy krakowskiej policji. Funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce właśnie przez przedstawicieli dewelopera, którzy zgłosili, że grupa około 20 osób blokuje im możliwość wejścia na posesję na osiedlu Teatralnym 19. - Osoby te protestowały przeciwko przeprowadzeniu tam prac budowlanych - dodaje Szpiech.

Przedstawiciel dewelopera, który pojawił się we wtorek na osiedlu Teatralnym, w rozmowie z portalem Interia.pl sprawę skomentował krótko: "działamy zgodnie z prawem". Czyli m.in. zgodnie z pozwoleniem na budowę, wydanym przez krakowski magistrat. Zakłada ono rozbudowę i nadbudowę budynku. Takiej inwestycji od kilku lat sprzeciwiają się mieszkańcy Nowej Huty. Zwracają uwagę, że budynek po rozbudowie będzie m.in. wyższy od sąsiednich zabudowań, co zburzy ład przestrzenny.

Przypomnijmy, że w sierpniu 2018 roku nieważność pozwolenia na budowę, na które powołuje się deweloper, stwierdził prezydent Krakowa. Jego urzędnicy wskazali, że prace na budowie zostały przerwane na pięć lat. Tymczasem zgodnie z prawem pozwolenie traci ważność już w momencie, gdy budowa zostaje przerwana na dłużej niż 3 lata. Decyzję prezydenta podtrzymał wojewoda małopolski.

Deweloper złożył wobec tego skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, ale ten ją oddalił. Dopiero w Naczelnym Sądzie Administracyjnym dopiął swego. NSA uchylił wyrok sądu niższej instancji, a także decyzje prezydenta i wojewody. Deweloper uznał zatem, że pozwolenie jest ważne i dlatego chciał przeprowadzić prace na osiedlu Teatralnym.

Jak swój wyrok uzasadnił Naczelny Sąd Administracyjny? "W sprawie nie podjęto wszelkich czynności niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, nie zebrano w sposób wyczerpujący materiału dowodowego, a w konsekwencji przedwcześnie uznano za udowodnioną okoliczność przerwania budowy na czas dłuższy niż 3 lata" - czytamy w uzasadnieniu.

Do tematu wrócimy.

Brak snu wpływa na empatię i hojność

od 16 lat
Wideo

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Ciekawy
A' propos deweloperki: jak tam sprawy tych dwóch pań z urzędu miasta, dwa lata temu „poproszonych o wyjaśnienia” przez CBA? Czy cisza, jaka nad tym zapadła, świadczy o chęci „zamiecenia sprawy pod dywan”? Żeby ludzie zapomnieli i już nie interesowali się korupcją w urzędzie miasta?
E
Ehh
13 września, 15:41, No niestety:

Przedstawiciel dewelopera, który pojawił się we wtorek na osiedlu Teatralnym, w rozmowie z portalem Interia.pl sprawę skomentował krótko: "działamy zgodnie z prawem"

Otóż właśnie. Coś może być robione WBREW mieszkańcom — byle tylko była „podkładka”. Taki teraz mamy gatunek „człowieka jurydycznego”: „co jest zgodne z przepisami, to jest 100% OK”.

Tu LICHWARZE wykończeni regulacjami w innych krajach działają,,zgodnie z prawem"Tu typek z komisji ustawodawczej jest umoczony w Lichwe, tu pare numerów od PARLAMENTU,przy tej samej ulicy Wiejskiej okopal sie caly związek PARAbankow,chronionych prawem ...bankowym.Tu lichwarzy z siedzibą w Szwajcari i ujemnymi stopami % traktuje sie jak,,Inwestorów "Strach pomyśleć co oni tam na Hucie zrobili,bo te wybuchy i rozblyski wcale mogły nie być przypadkowe, tylko tam robią drugi Azovstal.A wyrób stali w Polsce byl ,,nierentowny"pod warunkiem, że sie miało stał z Ukrainy ,blisko rud ,taniej energi i poza regulacjami UE.

N
No niestety
Przedstawiciel dewelopera, który pojawił się we wtorek na osiedlu Teatralnym, w rozmowie z portalem Interia.pl sprawę skomentował krótko: "działamy zgodnie z prawem"

Otóż właśnie. Coś może być robione WBREW mieszkańcom — byle tylko była „podkładka”. Taki teraz mamy gatunek „człowieka jurydycznego”: „co jest zgodne z przepisami, to jest 100% OK”.
E
Ehh
Bank symbol ,,wolności",apartamenty należące do bliżej nieokreślonego funduszu a nie jakas nostalgia za Komuna.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska