FLESZ - Młode pokolenia na rynku pracy w Polsce

- Jako pierwsi w Polsce mamy okazję realnie pomóc w ratowaniu największych na świecie, długowiecznych latających drapieżników! Liczebność tych ptaków coraz bardziej spada - mówi Teresa Grega, dyrektor Fundacji Miejski Park i Ogród Zoologiczny w Krakowie.
Liczebność tych ptaków w środowisku naturalnym niepokojąco spada.Kondory występują w Ameryce Południowej. Zasięg ich występowania rozciąga się od Wenezueli po Przylądek Horn. Te ogromne ptaki, których rozpiętość skrzydeł może osiągać 3,5 m, są padlinożercami. Kondory przyczyniają się do ograniczenia potencjalnych źródeł rozprzestrzeniania się chorób, pełniąc rolę sanitarną w przyrodzie. Niestety, przyszłość tego gatunku jest niepewna. Zagrożeniem jest utrata siedlisk niezbędnych do żerowania, zatrucia po spożyciu zwierząt zabitych z broni palnej ołowianymi pociskami, prześladowania ze strony rolników.
Krakowskie ZOO otrzymało właśnie zgodę na przekazanie wyklutej w czerwcu minionego roku samicy Beti do programu reintrodukcji - ponownego wprowadzenia gatunku na pierwotny obszar bytowania w Argentynie!
Beti jest córką samca Carlosa, kondora wyklutego na wolności w Argentynie w 1952 roku. Carlos i jego partnerka Księżniczka samodzielnie odchowują potomstwo, co jest rzadkością w ogrodach zoologicznych. W krakowskim ZOO Carlos doczekał się już 10 piskląt. Cztery zostały odchowane sztucznie, a sześć naturalnie - przez rodziców.
Realizacja projektu będzie kosztowała około 21 tys. euro. Pieniądze zostaną przeznaczone na transport lotniczy do Buenos Aires, opłaty celne, nadajniki satelitarne i opaski telemetryczne. Krakowski ogród zoologiczny rozpoczyna więc akcję zbierania funduszy na „Projekt kondor”.
Gdyby udało się je pozyskać, krakowska kondorzyca trafi do programu reintrodukcji prowadzonego przez organizację Bioandina. Dzięki jej działalności do natury powróciło już 203 kondorów wielkich. Beti przez 4 miesiące będzie poznawała inne ptaki wprowadzane do programu i utrzymywana w izolacji od człowieka. Zanim zostanie wypuszczona na wolność, otrzyma opaskę telemetryczną na skrzydło oraz nadajniki radiowy i satelitarny, aby można było śledzić jej losy.
- Szukamy partnerów, pragnących mieć swój udział w ratowaniu zagrożonego gatunku – mówi Teresa Grega, dyrektor Fundacji Miejski Park i Ogród Zoologiczny w Krakowie. - Pierwszą deklarację już mamy. To Centrum Edukacji Lotniczej na krakowskich Balicach.
Osoby prywatne, które chcą przyłączyć się do projektu, od 1 maja mogą kupić w kasie specjalne bilety w kwocie: 32 zł normalny lub 27 ulgowy. 2 zł z ceny zakupu biletu zostaną przeznaczone na reintrodukcję. W zamian kupujący otrzymają okolicznościowy gadżet.
ZOO uruchamia także subkonto nr 72 8591 0007 0050 0495 3237 0005, na które można dokonywać wpłat z dopiskiem „kondor”, a także zbiórkę publiczną do skarbonki ustawionej przy wolierze kondorów.
- Blok jak zamek w Krakowie! "Najoryginalniejszy" w mieście! Kto jeszcze nie widział?
- Bierzemy je na potęgę! Oto efekty uboczne popularnych leków bez recepty.
- Zatopione Skawce. Wieś na dnie Jeziora Mucharskiego
- Te znaki zodiaku to najlepsze żony
- Z aptek zniknęło kilkanaście popularnych leków. Wycofał je GIF
- "Perły Śródmieścia" usunięte. To kolejna akcja krakowskiej straży miejskiej