Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków pomoże w ratowaniu... populacji kondorów

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
materiały prasowe
Krakowski Ogród Zoologiczny bierze udział w projekcie "Kondor”. ZOO w Krakowie otrzymało właśnie zgodę na reintrodukcję (czyli ponowne wprowadzenie na dawny obszar bytowania) narażonego na wyginięcie kondora wielkiego. Wykluta w ubiegłym roku w Krakowie samica Beti, ma szansę trafić do Argentyny i po odpowiednim przygotowaniu dołączyć do ptaków na wolności.

FLESZ - Młode pokolenia na rynku pracy w Polsce

od 16 lat

- Jako pierwsi w Polsce mamy okazję realnie pomóc w ratowaniu największych na świecie, długowiecznych latających drapieżników! Liczebność tych ptaków coraz bardziej spada - mówi Teresa Grega, dyrektor Fundacji Miejski Park i Ogród Zoologiczny w Krakowie.

Liczebność tych ptaków w środowisku naturalnym niepokojąco spada.Kondory występują w Ameryce Południowej. Zasięg ich występowania rozciąga się od Wenezueli po Przylądek Horn. Te ogromne ptaki, których rozpiętość skrzydeł może osiągać 3,5 m, są padlinożercami. Kondory przyczyniają się do ograniczenia potencjalnych źródeł rozprzestrzeniania się chorób, pełniąc rolę sanitarną w przyrodzie. Niestety, przyszłość tego gatunku jest niepewna. Zagrożeniem jest utrata siedlisk niezbędnych do żerowania, zatrucia po spożyciu zwierząt zabitych z broni palnej ołowianymi pociskami, prześladowania ze strony rolników.

Krakowskie ZOO otrzymało właśnie zgodę na przekazanie wyklutej w czerwcu minionego roku samicy Beti do programu reintrodukcji - ponownego wprowadzenia gatunku na pierwotny obszar bytowania w Argentynie!

Beti jest córką samca Carlosa, kondora wyklutego na wolności w Argentynie w 1952 roku. Carlos i jego partnerka Księżniczka samodzielnie odchowują potomstwo, co jest rzadkością w ogrodach zoologicznych. W krakowskim ZOO Carlos doczekał się już 10 piskląt. Cztery zostały odchowane sztucznie, a sześć naturalnie - przez rodziców.

Realizacja projektu będzie kosztowała około 21 tys. euro. Pieniądze zostaną przeznaczone na transport lotniczy do Buenos Aires, opłaty celne, nadajniki satelitarne i opaski telemetryczne. Krakowski ogród zoologiczny rozpoczyna więc akcję zbierania funduszy na „Projekt kondor”.

Gdyby udało się je pozyskać, krakowska kondorzyca trafi do programu reintrodukcji prowadzonego przez organizację Bioandina. Dzięki jej działalności do natury powróciło już 203 kondorów wielkich. Beti przez 4 miesiące będzie poznawała inne ptaki wprowadzane do programu i utrzymywana w izolacji od człowieka. Zanim zostanie wypuszczona na wolność, otrzyma opaskę telemetryczną na skrzydło oraz nadajniki radiowy i satelitarny, aby można było śledzić jej losy.

- Szukamy partnerów, pragnących mieć swój udział w ratowaniu zagrożonego gatunku – mówi Teresa Grega, dyrektor Fundacji Miejski Park i Ogród Zoologiczny w Krakowie. - Pierwszą deklarację już mamy. To Centrum Edukacji Lotniczej na krakowskich Balicach.

Osoby prywatne, które chcą przyłączyć się do projektu, od 1 maja mogą kupić w kasie specjalne bilety w kwocie: 32 zł normalny lub 27 ulgowy. 2 zł z ceny zakupu biletu zostaną przeznaczone na reintrodukcję. W zamian kupujący otrzymają okolicznościowy gadżet.

ZOO uruchamia także subkonto nr 72 8591 0007 0050 0495 3237 0005, na które można dokonywać wpłat z dopiskiem „kondor”, a także zbiórkę publiczną do skarbonki ustawionej przy wolierze kondorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska