Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Posłowie i senator chwycili za wałki malarskie

Joanna Dolna
Joanna Dolna
Pogromcy Bazgrołów i parlamentarzyści zamalowali ściany szkoły
Pogromcy Bazgrołów i parlamentarzyści zamalowali ściany szkoły Andrzej Wiśniewski
W pierwszy dzień wiosny parlamentarzyści usunęli bazgroły szpecące elewację SP nr 7.

Autorka: Joanna Dolna

Są członkami ugrupowań politycznych, które niekoniecznie podzielają swoje poglądy. Tym razem byli jednak wyjątkowo
zgodni. Posłowie: Agnieszka Ścigaj(Kukiz'15), Elżbieta Duda (Prawo i Sprawiedliwość), Władysław Kosiniak-Kamysz
(Polskie Stronnictwo Ludowe), Bogusław Sonik (Platforma Obywatelska) oraz senator Jerzy Fedorowicz (Platforma Obywatelska), odpowiedzieli na zaproszenie Pogromców Bazgrołów i pomogli usunąć szpecące nielegalne graffiti z
elewacji budynku Szkoły Podstawowej nr 7 przy ul. Spasowskiego. Czworo parlamentarzystów pojawiło się osobiście, natomiast przedstawiciel Władysława Kosiniak-Kamysza,posła, który był autorem inicjatywy wsparcia Pogromców Bazgrołów przez parlamentarzystów, przekazał Pogromcom pieniądze, za które będą mogli kupić farby potrzebne przy następnych akcjach zamalowywania wulgaryzmów. Miasto reprezentowała wiceprezydent ds. Edukacji i Sportu, Katarzyna Król.

- Senator nie siedzi za biurkiem, tylko działa. Mam wałek do malowania i żółta farbę, pochlapałem się cały, żona mnie wyrzuci z domu. Pada deszcz i jest mi zimno, ale maluję - żartował Jerzy Fedorowicz.
Zdaniem organizatorów akcji, która odbyła się pod hasłem "Kochasz ten kraj, to po nim nie bazgraj", SP nr 7 jest tylko przykładem - takich szkół oszpeconych nielegalnym graffiti w Krakowie i Polsce jest bardzo dużo. Chodziło o zwrócenie uwagi na problem.

- Posłowie to ludzie, którzy mają decydujący wpływ na prawo, osoby, które nas reprezentują - tłumaczył Waldemar
Domański, inicjator Pogromców Bazgrołów, przewodniczący Zespołu Zadaniowego ds. Ograniczenia Bazgrołów działającego
przy urzędzie miasta.
Pogromcy postują trzy rzeczy: zmianę kwalifikacji czynu dewastacji ścian budynków z wykroczenia na przestępstwo, umożliwienie miastu zamalowywanie bazgrołów na prywatnych kamienicach, które są w widocznych miejscach, w sasiedztwie zabytków itp. oraz wyższe kary dla wandali.Szczególnie dla osób przyłapanych na gorącym uczynku i niszczących zabytki.Teraz mandat to 500 zł, zdaniem Pogromców - kara powinna wynieść nawet 10 tys. zł, tak, aby na jej spłatę wandal musiał wziąć kredyt.
- To za duża skala problemu, żebyśmy mówili o nim, jak o niedopałku. Za naprawę elewacji płacimy w Polsce co roku
miliony złotych - uważa Waldemar Domański.

Bogusław Sonik podkreślał, że najważniejsza jest skuteczność policji i straży miejskiej. - Obecne przepisy umożliwiają egzekwowanie kar wobec osób niszczących mienie. Trzeba skutecznie wytropić tych, którzy to robią, tym bardziej, że wielu wandali zostawia swoje podpisy - mówił poseł Sonik.
Posłanka PiS, Elżbieta Duda zwróciła uwagę, że problem bazgrołów nie dotyczy tylko miasta Krakowa - wulgaryzmy na elewacjach są we wszystkich miastach i miejscowościach w Polsce.- Należy rozwiązać go wspólnie, także przy pomocy parlamentarzystów. Konkretne pomysły będą - obiecała.

Do prac malarskich dołączyli też uczniowie szkoły. Zdaniem Anny Kalafar, dyrektor SP nr 7, akcja ma być lekcją. - Liczę na to, że takie doświadczenie i wysiłek, jaki dzieci włożą w usunięcie bazgrołów, pozwoli im pamiętać, aby w przyszlości, jako nastolatkowie, zanim pomyślą o zniszczeniu cudzej własności, przypomnieli sobie tą akcję i pomyśleli, ile pracy kosztowała - tłumaczyła.

Pogromcy Bazgrołów to grupa, która powstała, by walczyć z nielegalnym graffiti i wulgaryzmami szpecącymi elewacje
budynków na terenie całego miasta. Należą do niej społecznicy, radni, artyści i wszystkie osoby, które sprzeciwiają
się "językowi nienawiści" zalewającemu krakowskie ulice. Pogromcy, we współpracy z miastem, strażą miejską i policją
organizują pikniki integrujące mieszkańców Krakowa. Ich uczestnicy spotykają się przy grillu i wspólnie usuwają bazgroły w najbliższym otoczeniu. Piknikom towarzyszą też akcje artystyczne pokazujące, że nielegalne graffiti można zastąpić estetycznym projektem plastycznym.

8 lutego, podczas spotkania z Prezydentem Krakowa, Waldemar Domański przedstawił raport na temat krakowskich bazgrołów. Do tej pory, w ramach społecznej działalności (polegającej m.in. na zbiórce niepotrzebnych, pozostałych po remontach farb)oraz środków z budżetu obywatelskiego udało się usunąć prawie 10 tys. m kw. bazgrołów szpecących krakowskie kamienice. Oczyszczono m.in. mur kościoła na Skałce. - Od wielu lat były tam "polemiki" miedzy kibicami - podkreślał Domański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska