https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Postój tylko dla "KR"? [SONDA]

Marcin Karkosza
Joanna Urbaniec
Działacze PO chcą zmian w ustawie o drogach publicznych, które umożliwią wytyczenie w Krakowie miejsc parkingowych wyłącznie dla mieszkańców.

Wprowadzenie takich miejsc wymagałoby wcześniej zapisania odpowiednich zmian w ustawie o drogach publicznych. Na tej podstawie władze miasta mogłyby wyznaczyć miejsca podzielone na trzy typy: tylko dla mieszkańców dzielnicy lub osiedla, dla mieszkańców Krakowa oraz ogólnodostępne. Byłyby one odpowiednio oznaczone - na przykład przez linie w trzech kolorach.

- Jeśli w jesiennych wyborach dostanę się do Sejmu, to będę zabiegał o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie - zapowiada Grzegorz Lipiec, kandydat PO na posła.

Czytaj też: Kraków. Niszczą samochody z obcymi tablicami. Spółdzielnia reaguje

Komentarze 60

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

ł
łapa
"kulejąca komunikacja"? Proponuję pojeździć trochę po Polsce i zobaczyć jak wygląda komunikacja miejska w innych dużych miastach...
K
Krakowianka
TO JA ( nieinteligentna,stara) krakowianka CHĘTNIE ZAPARKUJĘ za te 2-3 zł na wsiurze! ale WTEDY I WIEŚ MUSIAŁABY PŁACIĆ ZA PARKOWANIE / chociaż oni maja hektary po dziadkach i mogą parować na glebie/
n
nieplatfus
szownistyczne urzędowe POlszewickie tępactwo znów dało głos i od razu wionęło szambem.
g
gość
To nie jest żadne faworyzowanie! Dzięki ogólnie ciężkiej sytuacji z parkowaniem my mieszkańcy Krakowa musimy płacić jak chcemy załatwić swoje sprawy w strefach. Dzięki temu nikt w strefach nie parkuje auta na cały dzień i nie utrudnia parkowania tamtejszym mieszkańcom. Dla osób z poza Krakowa strefy powinny zaczynać się już od granic Krakowa i powyżej 2 godzin postoju powinny być płatne. Czemu my mamy płacić za strefy a ludzie z poza Krakowa mogą parkować na naszych osiedlach, zostawiać auto na cały dzień i przesiadać się na autobusy? Nie odprowadzają podatków w naszym mieście, to my płacimy za nasze drogi i ich remonty. Wiele osób przyjeżdża tu tylko do pracy i wieczorkiem wracają do siebie. A co jakby wasze miasto tak zakorkować ??? Też byście próbowali to jakoś uregulować. Normalnie nie miałbym nic przeciwko, ale gdy sytuacja utrudnia mieszkańcom codzienne funkcjonowanie - zmiany są KONIECZNE.
K
Konrad
Bo aut jest coraz więcej i jest spory problem z parkowaniem. Nie może być tak, że wracam po pracy do domu i pod blokiem nie mam gdzie zaparkować - za to na parkingu widzę co drugie auto z rejestracją KWI lub KMY. Większość z tych ludzi przyjeżdża tu w celach zarobkowych i powinna płacić za postój..
J
Jan
Kto to jest ten Lipiec.Czy temu człekowi coś uderzyło na głowę.Kraj jest jeden,jedna jest ziemia i narodowa wspólnota.Takie "poglądy" są najlepszym dowodem prymitywizmu i chamstwa mieszkańców Krakowa i dodaje argumentów,żeby mieszkańców tego miasta nienawidzić...I argumentów,żeby na PO nie głosować.
j
ja
przecież to właśnie KR trzeba w pierwszej kolejności wsadzić w komunikację miejską, a reszcie trzeba wyznaczyć miejsca (tyle, że na obrzeżach), żeby się w nią mogli przesiąść.
G
Gość
Panu Lipcowi już dziękujemy. Niech się skoncentruje nad poszukiwaniem pracy, bo takie pomysły to czysta głupota. Kraków nigdy nie był i nie będzie jego własnością.
N
Niewygodny
Pytam się z jakiej racji wciąż postępuje faworyzowanie określonej grupy społecznej? Kraków to nie teren prywatny, miejsca postojowe nie powinny być przeznaczone tylko dla mieszkańców Krakowa. Jest to wręcz przywłaszczenie, zagrabienie przez pewną część osób przestrzeni publicznej, która powinna być ogólnodostępna. Z JAKIEJ RACJI I JAKIM PRAWEM? Jak mieszkańcy śródmieścia chcą mieć zaklepane miejsca parkingowe, to niech sobie wykupią garaże.

Chociaż tak naprawdę to ja nie mam do nich pretensji, bo wiadomo, że każdy chce mieć oko na własne auto. Moim zdaniem jednak nie powinniśmy dawać w taki sposób "dzielić się" na grupy władzy, a wspólnie dążyć do polepszenia sytuacji chociażby poprzez wybudowanie 2-3 podziemnych/piętrowych parkingów w okolicy centrum, które pozwoliłyby odciążyć chodniki. Ja rozumiem wszelkie pretensje konserwatorów/ekologów itp., ale aut i tak magicznie się nie pozbędziemy, bo przecież najzwyczajniej w świecie spora część osób po prostu MUSI ICH UŻYWAĆ. I myślę, że nawet jeśli komuś widok parkingu z okna będzie szpecił poranek to bedzie to lepsze, niż ciągłe zastawianie bramy wyjazdowej czy blokowanie tramwajów, bo tych miejsc w ogóle brakuje.

Po prostu znajdźmy jakiś kompromis, nawet jeśli trzeba będzie kawałek przejsć do takiego parkingu, popatrzeć na niego z okna, czy poświęcić kilka drzew na jego powstanie. Ale jest to centrum miasta, bez ustępstw nie dojdziemy do niczego oprócz wzajemnej niechęci do siebie niestety... czego obawiam się chce nasza władza :
M
MANI
Bo mają metro i parkingi a w KR tego nie ma. Jest kulejącą komunikacja miejska i praktycznie zero aglomeracyjnej. Nie da się robić zakazu nie dając nic w zamian. Jeśli będą parkingi i komunikacja z prawdziwego zdarzenia z połączeniami, które są ukladane wg potrzeb komunikacyjnych społeczeństwa a nie tylko w taki sposób aby wygenerować jak nawiększą ilość skasowanych biletów to ludzie sami zrezygnują z samochodów i nie trzeba będzie robić durnych zakazów i dzielić społeczeństwa na lepszych miastowych i gorszych powiatowych (bo o to się rozchodzi najbardziej a nie o turystów)
K
Krakus
No tak. Intelygencja że aż się patrzy. Ogarnij się człowieku.
a
aga
pierwszy lepszy przykład - Rotterdam. Karty parkingowe wydawane są tylko i wyłącznie mieszkańcom. Turyści i wszyscy inni płaca za parkingi, albo zostawiają auta na parkingach i dojeżdząją metrem.
a
aga
dziękujmy studentom i młodym inteligentnym ludziom - to tylko dzięki wam kraków istnieje. inaczej by zniknął.
a
aga
Wbrew obiegowej opini w Krakowie mieszka dużo osób. Nie wszyscy dojeżdżają z okolicznych wiosek.
d
ds
Ja proponuję zabranie kart parkingowych ( bezpłatnych) polityką z magistratu , policjantom i ich rodzin , sędzią i problem Parkowa w centrum Zniknie. ......
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska