WIDEO: Łoś w Krakowie. Trwa obława
Autorzy: Piotr Rąpalski, Marcin Karkosza, Gazeta Krakowska
"Łoś wyskoczył na ul. Prądnicką. Doszło do kolizji z samochodem. Łoś pobiegł dalej" - poinformował rzecznik straży miejskiej Marek Anioł. Od kilku godzin między ulicą Prądnicką, a Langiewicza i torami kolejowymi trwa obława na zwierzę, które od kilku dni chodzi po Krakowie.
W akcji bierze udział policja, straż miejska, strażacy oraz straż ochrony kolei. Łosia ma odłowić, prawdopodobnie uśpić środkiem nasennym, firma, która na zlecenie miasta zajmuje się tego typu przypadkami.
Łoś nie chce jednak współpracować. Gdy mundurowi naradzali się nad mapą wyszedł na chwilę na otwartą przestrzeń i stanął między torami. Szybko jednak się schował, bo po chwili przejechał tamtędy pociąg towarowy z węglem.
Policjanci i strażnicy miejscy obstawili oba krańce łąki, po której porusza się zwierzę. Reporterzy "Gazety Krakowskiej" weszli w zarośla i spotkali się z łosiem niemal oko w oko. Ten znów czmychnął w krzaki.