FLESZ - Rosjanie zabijają coraz więcej cywilów

Sprawcom grozi do 5 lat więzienia i odpowiadają z wolnej stopy. Z 7 oskarżonych tylko dwie osoby pojawiły się w piątek (18 marca) na sali rozpraw w Krakowie.
W listopadzie 2017 r. Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywającą polski rząd do przestrzegania praworządności. PE wyraził też zaniepokojenie proponowanymi zmianami w przepisach dotyczących polskiego sądownictwa. W dokumencie znalazł się apel europarlamentu do polskiego rządu, by potępił "ksenofobiczny i faszystowski" Marsz Niepodległości.
Przeciwko rezolucji głosowali europosłowie PiS, ci z SLD wstrzymali się od głosu, eurodeputowani PSL nie wzięli udziału w głosowaniu. Większość eurodeputowanych PO wstrzymała się od głosu, ale sześciu poparło ten dokument.
Z ustaleń wynika, że oskarżeni na rozstawionych szubienicach, powiesili zdjęcia tej szóstki, która głosowała za rezolucją. To wizerunki Danuty Jazłowieckiej, Danuty Hübner, Barbary Kudryckiej, Julii Pitery, Róży Thun i Michała Boniego.
Na rozprawie oskarżeni tłumaczyli, że ich działanie było reakcją na głosowanie 6 europosłów PO za rezolucją PE.
- Nasza pikieta miała być ostrą i wyrazistą krytyką działań politycznych, a nie groźbą i atakiem personalnym - nie krył 40-letni montażysta z zawodu Jacek L., organizator marszu. Stąd zastosowanie, jak to określił „kostiumu historycznego i kulturowego” i odwołanie się do obrazu Piotra Norblina z 1794 roku zatytułowanego "Wieszanie zdrajców". Dzieło przedstawia wydarzenie z 29 września 1794 r., do jakiego doszło w Warszawie podczas insurekcji kościuszkowskiej. Zaprzeczył, by miał mówić, że nie zabraknie szubienic dla europosłów.
Drugi oskarżony 57-letni przedsiębiorca Jerzy J. też podkreślał, że to był jedynie legalny happening.
Przesłuchiwani byli europosłowie, których zdjęcia zostały zawieszone na szubienicach. Z ich zeznań wynika, iż po manifestacji otrzymywali maile oraz telefony, kierowane do ich biur poselskich, zawierające groźby karalne i zdjęcia przedstawiające "makabryczne treści". W krakowskim sądzie zeznania złożyła Róża Thun.
Chociaż demonstracja z szubienicami odbywała się w Katowicach sprawę rozpatruje krakowski sąd, bo jeden z oskarżonych narodowców to na co dzień asystent sędziego z katowickiego sądu.
- Te osoby nie powinny pić mleka. Jeżeli masz te przypadłości, ogranicz picie mleka
- To są objawy nadmiaru soli w organizmie. Zobacz niebezpieczne skutki uboczne
- Co zużywa najwięcej prądu w domu? Pralka, ładowarka a może lodówka? Sprawdź!
- W Krakowie powstaje handlowe monstrum. Już widać zarys! [ZDJĘCIA Z DRONA]
- Kąpielisko na Zakrzówku zmieniło się całkowicie. Czy na lepsze?