FLESZ - Minimalna płaca w górę
- Ci z państwa, którzy od dawna towarzyszą mi w pracy europosłanki mieli możliwość zauważenia, że moje decyzje coraz częściej rozchodzą się z tym, jak głosuje Platforma Obywatelska w Parlamencie Europejskim. Nie chcę robić wyliczanki, ale chciałabym podać kilka przykładów, które są znaczące. Te przykłady nie są najnowsze, bo proces ten trwa od dawna. W związku z tym złożyłam rezygnację i poprosiłam o skreślenie z list członków - informuje Róża Thun w swoim oświadczeniu, jakie zamieściła na Twitterz.
Europosłanka tłumaczy, że proces jej rozmijania się z władzami PO narastał od dawna i nałożyło się na niego kilka czynników, jak kwestie związane z przyjmowaniem uchodźców, czy rezolucją w sprawie przestrzegania prawa przez polski rząd.
- W związku z tym złożyłam dziś rezygnację z członkostwa PO na ręce przewodniczącego regionu małopolskiego pana Aleksandra Miszalskiego. Poprosiłam o skreślenie z listy członków PO. Z Platformą Obywatelską w głosowaniach różniłam się zasadniczo, często z zarządem mojej partii, a dotyczy to głosowań takich rzeczy jak przyjmowanie uchodźców i otaczanie ich opieka prawną i humanitarną. Ta sama sytuacja powtórzyła się przy rezolucji (Parlamentu Europejskiego -red.) nawołującą polski rząd do przestrzegania prawa i nawołującą do uruchomienia procedury z artykułu 7, co mogło skutkować odebraniem rządu RP głosu w Radzie Europejskiej – mówi Thun. Przypomniała także, że ci, którzy głosowali za tą rezolucją, to ich portrety potem symbolicznie zawisły na szubienicach, a prokuratura nie dopatrzyła się w tym niczego złego.
Jako kolejny przykład rozmijania się z władzami PO Róża Thun podaje także przykład głosowania ws. ograniczania emisji dwutlenku węgla do 2030 roku w całej UE. Europosłanka głosowała za ograniczeniem o 60 proc., a PO o 55 proc.
Wydaje się, że na decyzję Róży Thun najmocniej wpłynęło ostatnie głosowanie w Sejmie za Krajowym Planem Odbudowy. Posłowie PO wstrzymali się od głosu. - Nie zgadzam się na to, żeby słabo prowadzone rozgrywki międzypartyjne odbywały się kosztem projektów mających na celu wsparcie w kryzysie setek milionów obywateli europejskich, w tym oczywiście polskich, oraz kosztem umacniania Wspólnoty - oświadczyła RóżaThun.
Róża Thun urodziła się w Krakowie w 1954 roku. Jest córką Jacka Woźniakowskiego, pierwszego prezydenta Krakowa po roku 1989, wybranego po wyborach samorządowych (prezydentem był w latach 1990-1991). Róża Thun w Parlamencie Europejskim zasiada nieprzerwanie od roku 2009. W latach 2002–2003 należała do grupy ekspertów przy przedstawicielu Rady Ministrów do Konwentu Europejskiego, minister Danucie Hübner. W okresie przed referendum akcesyjnym do UE w 2003 była inicjatorką i współorganizatorką licznych spotkań publicznych.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- W tych znakach zodiaku łatwo się zakochać
- Oto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski Nastolatek
- Co za luksusy! Oto najdroższe mieszkania na sprzedaż w Krakowie
- Drapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica Krakowa
- Kraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!
