W Krakowie nie ma porządnego deptaku, czyli miejsca, gdzie można by sobie deptać wytwornie i spokojnie w otoczeniu luksusu, wśród dyskretnych ukłonów. Jest wszelako miejsce, na którym można to zrobić - ul. Długa, nawet niecała. Wystarczy wyrzucić z niej tramwaj 18, co jako jedyny tam bez sensu jeździ, a właściwie nie jeździ tylko trąbi, bo ktoś tak inteligentnie Długą zaprojektował, że nie da się zaparkować, nie blokując jednocześnie torowiska.
Proponuję wyluzowanych motorniczych gdzie indziej, a na miejscu panie wypomadowane w okularach słonecznych, klomby kwiatowe w kształcie zwierząt dzikich (bażantów, króliczków, niedźwiadków), tenorów kiepurowskich, gliniane kubki z kranówką zdatną do picia, w okolicznych lokalach natomiast groty solne, kąpiele borowinowe i dancingi, galerię oscypków i białego misia do robienia sobie zdjęć.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
