Kraków. Przejazd na ul. Półłanki zostanie zamknięty. Mieszkańcy są oburzeni

FLESZ - Będą ostrzejsze kary dla pijanych kierowców

Wielkie utrudnienia czekają mieszkańców osiedla Złocień

Remont przejazdu kolejowo - drogowego na ul. Półłanki potrwać ma ok. trzech tygodni. W tym czasie wymienione zostaną tory, nawierzchnia i elementy urządzeń odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ruchu kolejowego (w tym okablowanie). Prace prowadzone są w ramach przebudowy linii kolejowej na odcinku od stacji Kraków Główny do Podłęża.

W PKP PLK przekonują, że nie są w stanie prowadzić robót tak, by po przejeździe odbywał się ruch samochodowy, chociażby wahadłowo. Utrzymany zostanie natomiast ruch kolejowy.

- Prace przy przejeździe zostały podzielne na dwa etapy, by móc natomiast cały czas zachować ruch pociągów na przynajmniej jednym torze tej bardzo ważnej linii kolejowe. Prace zaplanowano w okresie wakacyjnym 2021 i 2022 roku - argumentuje Piotr Hamarnik.

Kolejarze informują, że objazd dla kierowców będzie wyznaczony ulicami: Śliwiaka - drogą ekspresową S7 (do węzła A4 Kraków Bieżanów) - autostradą A4 (do węzła Wielickiego) - Wielicką - Kaimską - Mała Góra. Takie rozwiązanie oburza mieszkańców os. Złocień.

- Niedopuszczalne jest odcięcie 10-tysięcznego osiedla od reszty Bieżanowa, a objazd przez Rybitwy i drogę S7 jest nieporozumieniem (zwłaszcza że teraz trwa remont na A4 od strony Tarnowa i tworzą się duże korki) - alarmują okoliczni mieszkańcy, prosząc o pomoc. Zwracają uwagę m.in. na to, że nadal działają m.in. dyżury wakacyjne w przedszkolach bieżanowskich, do których wożone są dzieci ze Złocienia.

Mieszkańcy podkreślają również, że istnieje przecież niedawno wyremontowany przez PKP PLK przejazd pod wiaduktem, prowadzący ul. Złocieniową do ul. Sucharskiego.

- Niestety przejazd jest zablokowany betonami i nie ma możliwości przejazdu. Droga tym przejazdem jest na tyle wąska, że nie jest możliwe wprowadzenie ruchu dwukierunkowego, ale przynajmniej w jednym kierunku (wyjazdowym ze Złocienia) powinno zostać dopuszczone poruszanie się autem. Jeden kierunek dałby przynajmniej możliwość wydostania się z osiedla w kierunku Bieżanowa (na ulicę Sucharskiego i dalej do Bieżanowa) i dałby szansę przejazdu awaryjnego niektórym służbom wjazdu na osiedle (policja, karetki, wozy bojowe straży i tak tam się nie zmieszczą) - dodają mieszkańcy. Radni dzielnicy Bieżanów-Prokocim sugerowali z kolei, aby przejazd był dostępny wyłącznie dla mieszkańców.

W PKP PLK przekonują, że takie rozwiązanie analizowano w trakcie przygotowywania zmian w organizacji ruchu. - Jednak ze względu na niewystarczającą szerokość ul. Złocieniowej i bezpieczeństwo licznych pieszych, zdecydowano, że nie będzie ono brane pod uwagę - podkreśla Piotr Hamarnik z PKP PLK. Podobne argumenty przedstawiają urzędnicy z Zarządu Dróg Miasta Krakowa. - Mogę zapewnić mieszkańców, że raz jeszcze przeanalizujemy możliwość dopuszczenia w tym miejscu przejazdu dla aut. Nie mogę jednak zagwarantować, że ten przejazd ul. Złocieniową do Sucharskiego zostanie otwarty podczas zamknięcia przejazdu ul. Półłanki - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZDMK.

Oczywiście na trasy objazdowe skierowane zostaną również autobusy komunikacji miejskiej:

• linia 163 będzie jeździć na skróconej trasie: Os. Piastów-…-Domagały-Złocień
• linia 183 kursować ma po zmienionej trasie: Miejskie Centrum Opieki/Wydział Farmaceutyczny UJ-…-„Bieżanów Pomnik”-Sucharskiego-Zarzyckiego-Bieżanów.

Dodatkowo będzie uruchomiona linia tymczasowa nr 725 (Złocień - Domagały - Nad Drwiną - Półłanki - Botewa - Surzyckiego - Lipska - Lipska).

Kolejarze podkreślają natomiast, że przez zamknięty dla aut przejazd na Półłanki, będą mogli przedostać się piesi i rowerzyści. - Wykonawcy dla pieszych i rowerzystów przygotują bezpieczny korytarz - mówi Piotr Hamarnik.

W rejonie os. Załocień powstaje obecnie również m.in. nowy przystanek kolejowy. W PKP PLK planują otworzyć go IV kwartale tego roku. - Dokładna zależy od postępów prac na odcinkach torów bezpośrednio sąsiadujących z tym przystankiem - dodają.