Kraków: przy Konopnickiej wyrośnie nowy biurowiec

A matołki urzędnicze będą zrzędzić o smogu gdy wzrosnie ruch samochodowy w okolicy . Czy miastu sa potrzebne takie inwestycje ? Zostawcie zielone miejsca .

Rynek jest jaki jest - logiczne, że przejęć będzie wiele, ale można się spodziewać wzrostów. Pytanie jedynie o ich skalę, bo na to wszystko muszą się znaleźć jeszcze inwestorzy. Przy czym zgadzam się z tym co publikuje JARTOM w swoich raportach. Będzie się działo.

Wszystko kwestia odpowiedniego podejścia. Nie ma co ukrywać, ze warunki do inwestowania są zdecydowanie widoczne. Wystarczy zerknąć na JARTOM - biurowce stoją wolne do przejęcia. To jednak pomysł na biznes, który wymaga dużego doświadczenia.

Należy niezwłocznie wprowadzić strefę ograniczonej prędkości dla całego obszaru pomiędzy Konopnickiej, Monte Cassino, Kapelanką oraz rzeką Wilgą w związku z tą inwestycją, sąsiedztwem Centrum Kongresowego oraz planowaną kładką  Ludwinów-Kazimierz. Park Ujście Wilgi też powinien być realizowany, aby można się było łatwo dostać w te okolice rowerem, a mieszkańcy i pracujący w okolicy zyskali dodatkowe tereny rekreacyjne. Nad Wilgą natomiast należy przerzucić kładkę pieszo rowerową łącząc tereny rozbudowującej się Garbarni.

zwykły pospolity , typowo krakowski szwindel. Wystarczy popatrzeć na plany miejscowe zagospodarowania Dębnik - na tym planie ujęte są całe Debniki za wyjątkiem maleńkiego skrawka powierzchni u wylotu Barskiej , który niewatpliwie jest także Debnikami, co wręcz sugeruje lub nawet upewnia że teren ten już dawno był przeznaczony na budowę absolutnie nie pasującą do otoczenia. Gratulacje dla tzw urzędników i architektów opracowujących plany

Nic ciekawego, szklane pudło

kolejne koszmarne pudło

kolejne koszmarne pudło

Napewno ładniejszy od sąsiadującego hotelu. Ale czy trzeba zawsze takie gówno budować w ładnych, reprezentacyjnych miejscach? Pomijam jeden wyjątek (dla wielu wątpliwy) jakim jest centurm kongresowe.

a taki ładny tam był trawnik