Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Przyjęto plan miejscowy "Kleparz". Park Jalu Kurka w planie oficjalnie parkiem. Kiedy otwarcie?

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Park Jalu Kurka wciąż jest zamknięty na cztery spusty. Po uchwaleniu planu "Kleparz" jedyną funkcją dla tego terenu jest właśnie park
Park Jalu Kurka wciąż jest zamknięty na cztery spusty. Po uchwaleniu planu "Kleparz" jedyną funkcją dla tego terenu jest właśnie park Andrzej Banas
Na ostatniej sesji Rady Miasta Krakowa przyjęto plan miejscowy „Kleparz”, który tereny parku Jalu Kurka w pełni przeznacza pod tereny parkowe, ogólnodostępne. Tyle że park wciąż jest zamknięty, bo należy do zakonu salwatorianów. Urzędnicy liczą, że uchwalenie planu przyśpieszy rozmowy z zakonnikami, na temat jego otwarcia.

FLESZ - Wyższe świadczenie 500 plus? PiS chce zmian

Zgodnie z zapisami uchwalonego planu "Kleparz" (czeka jeszcze na wejście w życie, co powinno być formalnością) podstawowym przeznaczeniem terenu parku Jalu Kurka jest publicznie dostępny park. Dopuszcza się tam lokalizację placów zabaw, terenowych obiektów i urządzeń sportu i rekreacji. Nie można budować żadnych budynków, a zieleń ma stanowić 80 proc. całego terenu.

Tyle teoria, bo w praktyce park wciąż jest zamknięty na cztery spusty. W grudniu pisaliśmy jako pierwsi, że w parku Jalu Kurka pojawi się parking. Teren należy do zakonu salwatorianów, którzy realizują tam swoje zamierzenia inwestycyjne. Duchowni zapewniają, że parking będzie "zielony", a wokół pojawią się nowe nasadzenia. O otwarcie tego terenu od lat apelują mieszkańcy. Salwatorianie nie mogą jednak dojść do porozumienia z miastem. Ostatnio do rozmów co prawda wrócono, ale efektu wciąż nie ma.

Teraz być może to się zmieni, właśnie za sprawą uchwalonego planu miejscowego. - Rozmowy trwają. To, że plan przyjęto, mobilizuje obie strony. Moglibyśmy co prawda odpuścić i przejąć park przez wywłaszczenie, ale chluby nam to nie przyniesie – mówi Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej, który zainicjował ostatnie rozmowy z zakonnikami. Liczy, że uchwalenie planu przyśpieszy porozumienie ws. otwarcia parku, czy to przez jego wykup, czy wieloletnią dzierżawę.

Przypomnijmy, że mieszkańcy i aktywiści zbierają aktualnie podpisy pod petycją do władz zakonnych oraz do prezydenta Jacka Majchrowskiego, w której wzywają do podjęcia niezbędnych działań dla otwarcia parku. Do tej pory pod petycją podpisało się ponad 2000 osób.

Być może w całej sprawie głos zabierze także papież Franciszek. Wszystko przez to, że zakony podlegają bezpośrednio Watykanowi. W związku z tym miasto nie może tutaj rozmawiać o przejęciu parku z kurią krakowską, np. w sprawie zamiany gruntów. Stąd pomysł radnego Łukasza Maślony (klub Kraków dla Mieszkańców), aby o sprawie powiadomić Ojca Świętego.

- Skieruję list do zwierzchnika salwatorian, czyli samego papieża, żeby poinformować, że jest takie miasto, jak Kraków, gdzie zakonnicy zamykają parki za kratami i nie pozwalają korzystać z nich mieszkańcom, pomimo że taka była wola pierwszych właścicieli tego terenu, którzy oddali go krakowianom na cele publiczne - mówi nam radny Maślona. List jest prawie gotowy i na dniach będzie wysłany do papieża Franciszka. W sprawę ma być zaangażowanych kilka osób, tak aby list skutecznie dotarł do papieża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska