Kraków. Radni KO obawiają się, że Centralny Port Komunikacyjny zmarginalizuje krakowski węzeł transportowy. Piszą rezolucję do rządu

- Obawiamy się marginalizacji. Z tych wcześniejszych planów rozbudowy CPK wynika, że Kraków będzie jednym z regionalnych centrów przesiadkowych. W związku z tym rola Krakowa, zarówno w transporcie lotniczym i kolejowym - spadnie. Spadnie do roli porównywalnej z Rzeszowem czy z Opolem. Tu będzie centrum, a tu regiony. Tymczasem Kraków pełni dziś rolę takiego ponadregionalnego węzła transportowego. Mamy bardzo dużo połączeń międzynarodowych lotniczych, tworzone są międzynarodowe połączenia kolejowe. Jest obawa, że ten CPK zabierze nam ruch i to nie na zasadzie konkurencji rynkowej tylko decyzji administracyjnych. Nie chcemy zwalczać CPK, ale chcemy żeby CPK nie zaszkodziło Krakowowi - mówi Dominik Jaśkowiec, poseł KO.

Dlatego też radni klubu Koalicji Obywatelskiej wystosowali do polskiego rządu rezolucję, która ma zostać zaprezentowana na najbliższej sesji rady miasta 3 lipca.

"Polska i Małopolska potrzebują nowej formuły rozwoju infrastruktury transportowej uwzględniającej rolę Krakowa jako ponadregionalnego centrum komunikacyjnego. Takie postrzeganie znaczenia Krakowa jest zbieżne z potrzebami rozwojowymi naszego regionu i naszego miasta" - piszą radni w projekcie. O co wnoszą?

"1. Podjęcie rozbudowy Portu Lotniczego Kraków-Balice skutkującego jego przekształceniem w drugi ponadregionalny port lotniczy. Takie działania muszą być prowadzone w procesie konsultacji społecznych i w poszanowaniu dla środowiska naturalnego, niemniej są konieczne zwłaszcza w kontekście prawidłowego wykorzystania potencjału ekonomicznego tego portu lotniczego. Działaniom tym powinna towarzyszyć również zmiana struktury właścicielskiej portu i przeniesienie jego własności na rzecz samorządów Małopolski, Krakowa i gminy Zabierzów.

2. Realizację koncepcji ponadregionalnego centrum przesiadkowego dla północnej części miasta zapewniającego lepszy dostęp mieszkańcom: Nowej Huty, Prądnika Czerwonego, Prądnika Białego, wschodniej części Powiatu Krakowskiego do regionalnych i ponadregionalnych połączeń kolejowych i autobusowych. Budowa centrum przesiadkowego (zintegrowanego z linią tramwajową) będzie skutkować lepszym dostępem do transportu publicznego dla mieszkańców intensywnie rozwijającego się północnego obszaru aglomeracji krakowskiej oraz odciąży komunikacyjnie centrum Krakowa. Realizacja tej inwestycji wydaje się nieodzowna w kontekście budowy linii kolejowej Podłęże-Piekiełko.

3. Powrót do koncepcji Portu Lotniczego Kraków-Pobiednik przeznaczonego do obsługi przewozów towarowych typu cargo. Zarzucona z uwagi na planowaną budowę CPK koncepcja budowy towarowego portu lotniczego jest szczególnie atrakcyjna w kontekście planów rozwoju gospodarczego Nowej Huty oraz konieczności zapewnienia dodatkowego runku zbytu dla lokalnych produktów rolnych. Połączenie portu cargo z giełdą towarową będzie stanowiło impuls rozwojowy nie tylko dla Krakowa, ale również całej Małopolski"
- czytamy w dokumencie.

Skąd na to wszystko wziąć pieniądze? Jak tłumaczy poseł Dominik Jaśkowiec rozbudowę lotniska w Balicach najpewniej pokryje finansowo samo lotnisko, aczkolwiek najpewniej bez środków z KPO i Funduszy Europejskich się nie obejdzie. Czy polski rząd jest gotowy wesprzeć Kraków w tych planach? - Trzeba rozmawiać. Koncepcja budowy II pasa lotniska w Balicach powróciła po wyborach. więc tu na pewno coś się uda załatwić, natomiast o reszcie inwestycji trzeba rozmawiać i na pewno będziemy - deklaruje poseł z Krakowa.

O komentarz poprosiliśmy krakowskie lotnisko w Balicach. Czekamy na odpowiedzi.

Rewolucja w rozwodach: Notariusz i USC zamiast sądu?