Radny Łukasz Wantuch, z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków w Radzie Miasta, od zeszłego piątku jest rzecznikiem prasowym Szpitala im. Jana Pawła II.
- Będę zajmował się głównie mediami społecznościowymi oraz promowaniem akcji prozdrowotnych. Za swoją pracę będę otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 1 złotego miesięcznie - informuje radny.
Na umowie ma zapisane wynagrodzenie 2600 zł brutto, ale całą kwotę, po odliczeniu podatków, będzie przekazywał na rzecz szpitalnej fundacji Pulmo Cor, zajmującej się leczeniem chorób serca i płuc. Wantuchowi zostanie tylko symboliczna złotówka.
- Powodem mojej decyzji było to, że dyrektorem szpitala jest dr Anna Prokop-Staszecka, która jednocześnie jest radną w tym samym klubie co ja. Formalnie nie ma żadnych przeszkód, żebym pracował w szpitalu i otrzymywał wynagrodzenie, gdyż ja jestem radnym miasta, a szpital należy do województwa. Uznałem jednak, że otrzymywanie wynagrodzenia za pracę w szpitalu byłoby po prostu nie w porządku - przekonuje Łukasz Wantuch.
Do tej pory szpital Jana Pawła II, jako jedyny w Krakowie, nie miał rzecznika prasowego. De facto była nim dyrektor Anna Prokop-Staszecka. - Przez to nieraz dostawałam w kość. Teraz będzie Łukasz i dajmy mu szansę. Nie wydaje się przerażony całą sytuacją - mówi dyrektorka szpitala.
WIDEO: "Poważny program" odc. 3. Nieduży park
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska
