https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Rekordowa liczba wniosków o wymianę pieców

Paulina Piotrowska
Anna Kaczmarz
Do końca września tego roku krakowianie złożyli ponad 3,5 tys. wniosków i udzielono przeszło 3,6 tys. dotacji na wymianę pieców węglowych.

W przyszłym roku magistrat chce przeznaczyć na wymianę pieców aż 125 mln zł. Większość z tych pieniędzy to fundusze unijne.

- Tylko we wrześniu mieszkańcy Krakowa złożyli rekordową liczbę wniosków, aż 631. W tym samym czasie w ubiegłym roku złożono ich zaledwie 200. Jeśli tendencja się utrzyma, to spokojnie zdążymy zlikwidować wszystkie piece do września 2019 roku - zaznacza Ewa Olszowska-Dej, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska.

Jeśli wszystkie zawarte dotychczas umowy uda się zrealizować, to do końca tego roku ponad pięć tysięcy pieców i kotłowni zostanie zlikwidowanych.

Piece wymieniane są także w lokalach, które należą do Zarządu Budynków Komunalnych. W tym roku zaplanowano likwidację blisko 200 palenisk. Wymiana pieców ma się zakończyć do 1 września 2018 roku.

- W pierwszej kolejności staramy się podłączać budynki do miejskiej sieci ciepłowniczej - zaznacza Marcin Paradyż z ZBK.

Ci, którzy wymienili już piece, muszą pamiętać, że tylko do10 października mogą rozliczyć podpisaną umowę. Jeśli nie zdążą, mogą stracić dofinansowanie.

W przypadku niezrealizowania inwestycji muszą złożyć przed 10 października w magistracie wniosek o aneksowanie umowy z możliwością realizacji w 2017 roku.

Mieszkańcy, którzy już wymienili piece, mogą też liczyć na dopłaty do rachunków za ogrzewanie. Tylko od początku roku złożono aż 507 takich wniosków. Dopłaty otrzymają osoby, które zmieszczą się w kryterium dochodowym.

Dla osoby samotnej jest to3 tys. 170 zł netto, w przypadku rodziny - 2 tys. 313 zł na osobę. Pod uwagę w przyznawaniu pomocy bierze się też powierzchnię lokalu oraz rodzaj ogrzewania, które zostało zamontowane. Najwięcej można dostać za ogrzewanie elektryczne, które jest najdroższe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

U
Ula
Niech zatrzymają mafie zabudowujących kliny napowietrzajace - urbanistyka!! Bez tego beda korki ścisk zero zieleni i blokowiska w smogu - dodatkowo kto w Polsce sprzedawał sieci ciepłownicze?!!!
g
gość
A przepraszam co ja i na kogo zrzucam?
To może też mam napisać, że jak komuś w Krakowie powietrze przeszkadza, to niech się do Gdyni wyprowadzi.
Tylko widzisz koniu, ja nie mam klap na oczach i rozumiem, że jakość powietrza trzeba zmienić. I chce to zrobić - tylko nikt mi tego nie ułatwia, choć powinien skoro już wyprodukował zakaz.
P
Polak
to jest opłacalne jedynie dla banków co dają kredyty i tyle,
ś
św.NH
Durniu, w centrum jest bieda, żyje garstka emerytów, resztę zadumał Fillipe i Cuppi gangi kamieniczników. Nikogo nie stać na życie po złodziejskim PEŁO!
ś
św.NH
To rozumie, niech lemingi ogrzewają się własnym ciałem!
l
lol
Lepiej skorzystać teraz z dotacji, niż później obudzić się, gdy będzie za późno.
j.w.
g
gość
od kilku lat walczę o wyczyszczenie statusu nieruchomości, której jestem współwłaścicielem. MOŻE uda mi się do 2019. Niby dlaczego mam dostać mniejsze dofinansowanie? Bo mam specyficzną (jak wielu) sytuację, a tempo prac urzędniczej machiny jest porażająco powolne?
Ktoś się wypowie - może ktoś z KAS?
teraz niech gminy ościenne biorą przykład
jadąc wieczorem na wioskę człowiek dostaje szoku - smród i zadymienie jak w bangladeszu
G
Gie
"Jeśli tendencja się utrzyma, to spokojnie zdążymy zlikwidować wszystkie piece do września 2019 roku - zaznacza Ewa Olszowska-Dej, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska."

Czyli od jesieni 2019 nie będzie smogu w Krakowie. Brawo. Bo przecież to przez piece jest smog.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska