W pozostałych rejonach ronda jeździć będziemy dalej wolniej z powodu tymczasowych przejść dla pieszych. Te ciągle są potrzebne, bo inwestycja, choć miała zakończyć się w 2014 roku, trwa nadal. Przebudowywane jest ciągle przejście podziemne pod rondem.
Prace mają zakończyć się na przełomie października i listopada, ale urzędnicy już ogłosili aukcję na wynajęcie lokali użytkowych w przejściu. I tu kolejna wpadka. Przed remontem było ich tam 26, m.in. kwiaciarnie, zakłady fryzjerskie, ciucholandy, sklepy spożywcze. Teraz liczba ta spadnie do zaledwie... pięciu. Aukcja odbędzie się 11 września.
- Może przejście wcześniej wyglądało paskudnie, ale nie było remontowane. W zamian za to służyło mieszkańcom nie tylko do pokonywania ronda. Coś się w nim działo. A teraz? - pyta Teresa Krasny, mieszkanka os. Kolorowego. Pracujący tam wcześniej kupcy, mimo obietnic, że wrócą do lokali, które sami budowali, zostali jednak wystawieni do wiatru. Zapowiadają nawet procesy o odszkodowania.
Skąd taka decyzja? - Zakładaliśmy, że po remoncie lokali będzie co najmniej tyle co przed nim. Okazało się, że nie uzyskaliśmy zgody na realizację takiego projektu i musieliśmy przeprojektować przejście - tłumaczy Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. To również wpłynęło na poślizg inwestycji.
Będzie jeszcze osobne pomieszczenie na śmieci, toalety oraz urządzenia monitoringu. Nie będzie natomiast lokalu dla rady dzielnicy, w którym planowano stworzyć miejsce do zajęć artystycznych i kulturalnych dla mieszkańców.
