https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Rower miejski Wavelo w obecnej formule zniknie na dobre? Urzędnicy chcą rower elektryczny

Piotr Ogórek
Rower miejski Wavelo znika z krakowskich ulic
Rower miejski Wavelo znika z krakowskich ulic Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Od 1 stycznia 2020 roku w Krakowie przestanie działać system miejskiego roweru Wavelo. Urzędnicy z jednej strony zapewniają, że będą dążyć do tego, aby na wiosnę jakiś rower miejski działał. Z drugiej, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego mówi, że jedyny możliwy system, to elektryczny. Ale uruchomienie takiego potrwa wiele miesięcy, jeśli nie lat.

Z apelem o dalsze funkcjonowanie roweru miejskiego apelują m.in. radni klubu Kraków dla Mieszkańców. Uważają oni, że ze strony krakowskiego magistratu nie widać woli, żeby system zastąpić innym.

- Mieszkańcy przyzwyczaili się do dobrze funkcjonującego systemu roweru miejskiego, więc trzeba zrobić wszystko, aby ten problem, jak najszybciej rozwiązać. Dłuższa przerwa zniechęci krakowian, a dla wielu osób publiczna wypożyczalnia z dobrze rozbudowaną siecią stacji była podstawowym środkiem komunikacji – uważa radny Łukasz Maślona, współautor rezolucji.

To już pewne. Rowery Wavelo znikną z Krakowa. Co dalej?
Operatorem Wavelo jest firma BikeU. W listopadzie zdecydowała się wypowiedzieć miasto umowę prowadzenia systemu roweru miejskiego. - Przyczyną tej decyzji jest nierentowność systemu - poinformował Albert Wójtowicz, dyrektor operacyjny projektu, który jest realizowany w Krakowie od 2016 roku. Cieszył się dużą popularnością wśród mieszkańców oraz turystów. Władze Krakowa podpisały umowę na prowadzenie wypożyczalni rowerów przez osiem lat, do 2024 r. W jej ramach BikeU udostępniało mieszkańcom 1500 rowerów, dostępnych na 168 stacjach, rozlokowanych po całym mieście.

Rower miejski tylko elektryczny?

BikeU zaproponowało miastu przejęcie rowerów i stacji. Zaoferowana stawka jest jednak ponoć niekorzystna. Co najdziwniejsze, nie wiadomo w ogóle czy miasto jest zainteresowane przejęciem systemu, choć jeszcze niedawno Łukasz Franek, dyrektor ZTP mówił, że chce, aby "jakiś" rower miejski funkcjonował w przyszłym roku. Później wskazał, że docelowo miasto powinno postawić na rower elektryczny.

- Jeżeli jakikolwiek system w przyszłości to elektryczny. Jeżeli jakikolwiek i raczej bez angażowania środków publicznych lub z minimalnym... - napisał Łukasz Franek w dyskusji na Facebooku pod postem dotyczącym Waveo.

- Kraków może zostać jednym z nielicznych, jeśli nie jedynym dużym polskim miastem, które nie będzie oferowało mieszkańcom rowerów do wypożyczenia. Jeśli tak się stanie, będziemy mieć do czynienia z absurdem. Powinniśmy przecież jak najbardziej zachęcać do przesiadania się na rowery. A to działanie dokładnie odwrotne – komentuje Łukasz Gibała, lider klubu Kraków dla Mieszkańców.

- Nie wyobrażam sobie, aby ten najbardziej ekologiczny środek transportu miał zniknąć z krakowskich dróg. Tym bardziej że zdaje się mijać chwilowa moda na e-hulajnogi, więc warto wesprzeć system tradycyjnych rowerów, bo to nie tylko ekologia, ale również nasze zdrowie – dodaje Maślona. "Funkcjonowanie wypożyczalni rowerów miejskich w Krakowie nie powinno być rozpatrywane w kontekście opłacalności finansowej, ale jako inwestycja w zdrowie mieszkańców i rozładowanie ruchu w mieście" – czytamy w rezolucji. Dokument już wkrótce trafi pod obrady Rady Miasta Krakowa.

WIDEO: Krótki wywiad

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mateusz Wavelo

Posiadam te ROWERY na sprzedaż po likwidacji firmy,

Zapraszam serdecznie.

Tel. 796130444

G
Gość

Czekam kiedy weddzie do krakowa nextbike ;) bardzo dobry system !!!

G
Gość

Rower miejski jest koniecznością, niekoniecznie elektryczny. Tylko umowę trzeba podpisać z rzetelną firmą, a nie z krętaczami i oszustami. Miasto za funkcjonowanie systemu praktycznie nie płaciło, a umowa została tak skonstruowana, że nawet realnie dyscyplinujących kar nie można naliczyć. Nie będę tęsknił za operatorem, ale wypożyczalni będzie bardzo brakować. Lepsza słabo działająca, niż żadna. A miasto powinno i mogło renegocjować umowę i w zamian za poprawę jakości i dostępności zaoferować comiesięczną dotację.

l
llemon
2 grudnia, 11:24, Gość:

Rower nie jest bezpieczny wśród ruchu samochodowego i utrudnia poruszanie się autobusom, dyktując im tempo (zmuszając do jazdy na pierwszym biegu, co zwiększa zużycie paliwa i emisję spalin). Rower elektryczny - nie będzie mógł jeździć po chodnikach, więc znów... rowery na jezdniach razem z autobusami i autobus jadący w tempie roweru na pierwszym biegu. Zimą jazd na rowerze to głupota, zwłaszcza gdy jest np. śnieg, lód (także jesienią po zabłoconych liściach czy podczas silnego wiatru - także wiosną i latem) - silny wiatr może spowodować przewrócenie się cyklisty, także wprost pod pojazd). Rower dobra rzecz, ale na ścieżkę rowerową a autobus komunikacji miejskiej powinien sam sobie włączać zielone światło (niestety, w Krakowie autobusy nie mają priorytetów na sygnalizacjach).

Przepraszam, nie wiedziałem, że rower tak ludziom przeszkadza i jest taki niebezpieczny. Od jutra wsiadam w samochód. Wszystkim będzie wygodniej, a dla mnie bezpieczniej ;-p

F
Fidel

[wulgaryzm]nięty kraj nawet z rowerami niema porozumienia.

Z
Zazdrośnik
2 grudnia, 11:44, Gość:

Jedynym absurdem w tym mieście jest ..."szemrany gibała"

Szczęśliwy Gościu jesteś jak tylko taki absurd widzisz...zazdroszcze;)

G
Gość

Jedynym absurdem w tym mieście jest ..."szemrany gibała"

M
MK
2 grudnia, 11:24, Gość:

Rower nie jest bezpieczny wśród ruchu samochodowego i utrudnia poruszanie się autobusom, dyktując im tempo (zmuszając do jazdy na pierwszym biegu, co zwiększa zużycie paliwa i emisję spalin). Rower elektryczny - nie będzie mógł jeździć po chodnikach, więc znów... rowery na jezdniach razem z autobusami i autobus jadący w tempie roweru na pierwszym biegu. Zimą jazd na rowerze to głupota, zwłaszcza gdy jest np. śnieg, lód (także jesienią po zabłoconych liściach czy podczas silnego wiatru - także wiosną i latem) - silny wiatr może spowodować przewrócenie się cyklisty, także wprost pod pojazd). Rower dobra rzecz, ale na ścieżkę rowerową a autobus komunikacji miejskiej powinien sam sobie włączać zielone światło (niestety, w Krakowie autobusy nie mają priorytetów na sygnalizacjach).

Rower nieelektryczny też nie może jeździć po chodnikach (poza trzema wyjątkami w prawie o ruchu drogowym).

G
Gość

Rower nie jest bezpieczny wśród ruchu samochodowego i utrudnia poruszanie się autobusom, dyktując im tempo (zmuszając do jazdy na pierwszym biegu, co zwiększa zużycie paliwa i emisję spalin). Rower elektryczny - nie będzie mógł jeździć po chodnikach, więc znów... rowery na jezdniach razem z autobusami i autobus jadący w tempie roweru na pierwszym biegu. Zimą jazd na rowerze to głupota, zwłaszcza gdy jest np. śnieg, lód (także jesienią po zabłoconych liściach czy podczas silnego wiatru - także wiosną i latem) - silny wiatr może spowodować przewrócenie się cyklisty, także wprost pod pojazd). Rower dobra rzecz, ale na ścieżkę rowerową a autobus komunikacji miejskiej powinien sam sobie włączać zielone światło (niestety, w Krakowie autobusy nie mają priorytetów na sygnalizacjach).

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska