https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Rozciąganie strefy parkowania do granic możliwości. A parkingów wciąż brakuje i są obawy o droższe abonamenty

Władze miasta przymierzają się do rozszerzenia strefy płatnego parkowania o nowe obszary Grzegórzek, Prądnika Czerwonego, Krowodrzy, Bronowic, Podgórza.
Władze miasta przymierzają się do rozszerzenia strefy płatnego parkowania o nowe obszary Grzegórzek, Prądnika Czerwonego, Krowodrzy, Bronowic, Podgórza. Andrzej Banaś
Władze miasta przymierzają się do rozszerzenia strefy płatnego parkowania o nowe obszary Grzegórzek, Prądnika Czerwonego, Krowodrzy, Bronowic, Podgórza. Kończą się przedłużone o rok z powodu pandemii konsultacje społeczne w tej sprawie. Ich uczestnicy przyznają, że prezydent i podlegli mu urzędnicy powinien rozwiązać problem braku miejsc postojowych. Nadal jednak miasto nie radzi sobie z budową parkingów, a pieniądze ze strefy nie są przekazywane na tego typu inwestycje.

FLESZ - Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!

od 16 lat

- Mieszkańcy rejonów sąsiadujących z obecną strefą płatnego parkowania wnioskowali o jej rozszerzenie z powodu problemów ze znalezieniem wolnych miejsc postojowych. Stąd przegłosowaliśmy uchwałę o przeprowadzenie konsultacji społecznych. To nie oznacza jednak, że o zaproponowane obszary strefa zostanie powiększona. Poczekamy na raport z konsultacji. Wiadomo, że mieszkańcy są zgodni, iż jest tam problem z miejscami postojowymi. Niektórzy zaczęli się jednak obawiać, że w związku z poszerzeniem strefy narażą się na koszty. Stało się tak w związku z ubiegłoroczną propozycją urzędu dotyczącą drastycznych podwyżek za abonamenty dla mieszkańców. Nie przegłosowaliśmy takich zmian, ale nie wiadomo czy takie pomysły nie powrócą - mówi Dominik Jaśkowiec (PO), przewodniczący Rady Miasta Krakowa, który był inicjatorem uchwały w sprawie konsultacji dotyczących rozszerzenia strefy płatnego parkowania (SPP).

Uchwała została podjęta we wrześniu 2019 r., a termin konsultacji wyznaczono od 1 kwietnia do 1 czerwca 2020 r. W zeszłym roku z powodu pandemii radni podjęli kolejną uchwałę o wydłużeniu konsultacji o rok. Teraz po ich zakończeniu chcą zapoznać się z raportem. Później prezydent powinien przedstawić projekt uchwały w sprawie zmian w strefie i ostateczny głos będzie należał do Rady Miasta.

Kończy się projektowanie nowego pieszo-rowerowego mostu kolejowego nad Wisłą. Planuje się, że inwestycja zostanie zakończona w II połowie 2022 r.

Kraków. Za rok ma być gotowy nowy most pieszo-rowerowy nad W...

- Uważam, że przed ewentualnym kolejnym poszerzeniem strefy płatnego parkowania powinny zostać wykonane dokładne analizy, czy znów nie stanie się tak, że problem z brakiem miejsc parkingowych zostanie przeniesiony na kolejny obszar - bo po prostu wiele kierowców zacznie parkować tuż za granicą strefy, by uniknąć opłat. Z jednej strony rozumiem oczywiście część mieszkańców, którzy chcą strefy w swojej okolicy, by nie mieli problemów z parkowaniem, ale gdzieś musi zostać postawiona ta granica, bo dojdziemy do sytuacji, w której całe miasto będzie w strefie - a takiego rozwiązania nie jestem zwolennikiem - komentuje Michał Drewnicki, radny PiS.

W imieniu mieszkańców w rozmowach dotyczących rozszerzenia strefy biorą też udział przedstawiciele rad dzielnic. - Przed pandemią mieliśmy wiele zgłoszeń mieszkańców o dopełnienie strefy parkowania w Krowodrzy o ulice w rejonie Cichego Kącika i teren pomiędzy ul. Piastowską a ul. Armii Krajowej. Od ubiegłorocznych wakacji nie mieliśmy już takich zgłoszeń, ale wiadomo, że w tym okresie ruch samochodowy był znacznie mniejszy. Można się spodziewać, że wraz ze zwiększeniem ruchu problemy parkingowe powrócą. Na pewno zwiększą się po wybudowaniu i oddaniu do użytku bloków przy ulicy Odlewniczej – komentuje Maciej Żmuda, przewodniczący Rady Dzielnicy V Krowodrza. - W najbliższym czasie będziemy mieli kolejne spotkanie z przedstawicielami miasta w sprawie strefy. Będziemy wnioskować o takie rozwiązania, jakich oczekują mieszkańcy – dodaje.

Przypomnijmy, że ostatnie poszerzenie - już i tak mocno rozrośniętej w Krakowie SPP (21 641 miejsc postojowych, ok. 21,5 km2, 1031 parkomatów) - miało miejsce w ubiegłym roku. Zgodnie z uchwałą przegłosowaną przez radnych miejskich parkomaty pojawiły się na m.in. na kolejnej część Krowodrzy, Zwierzyńca oraz Grzegórzek. W lipcu ubiegłego roku urzędnicy przedstawili też propozycję drastycznych podwyżek abonamentów dla mieszkańców (z 10 zł do 80-100 zł miesięcznie), na co nie zgodzili się radni. Jednocześnie toczyły się już konsultacje dotyczące kolejnego poszerzenia strefy.

- Regularnie zgłaszają się do nas mieszkańcy nowych obszarów wskazując na wielkie problemy parkingowe. Najlepszym przykładem są tu m.in. Bronowice, gdzie wiele osób dojeżdżających do Krakowa parkuje na osiedlach, zajmując tamtejszym mieszkańcom miejsca parkingowe - podkreśla Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego.

W ZTP nie wskazują na razie terminu kiedy ewentualnie przedstawią projekt uchwały z dokładnymi propozycjami poszerzenia strefy. - To będzie zależało od ostatecznego wyniku konsultacji, które są na finiszu. Po ich zakończeniu zamierzamy również przeprowadzić dokładne analizy ruchu na obszarach objętych konsultacjami. Analizy te będą miały wskazać, jak faktycznie obecnie wygląda sytuacja parkingowa, rotacja miejsc itd. - zaznacza Sebastian Kowal.

Każdego roku SPP przynosi wielomilionowe wpływy. W 2018 r. wyniosły 54,4 mln zł, w 2019 r. - 62,5 mln zł, w 2020 r. - 64,6 mln zł. Pieniądze uzyskane z opłat w SPP w wysokości nie mniejszej niż 69 proc. gmina przeznacza na poprawę publicznego transportu zbiorowego, budowę lub przebudowę infrastruktury pieszej, rowerowej lub zieleń i zadrzewienia w gminie. Środki te miasto gromadzi na wydzielonym rachunku. Pozostałe wpływy uzyskane z SPP trafiają do ogólnego budżetu. Nie ma więc tak, że są odkładane na budowę parkingów, co mogłoby rozwiązać chociaż w części problemy.

- Miasto zbyt wolno buduje parkingi typu park&ride na obrzeżach miasta, na których przyjezdni mogliby zostawiać samochody. I uważam, że to jest wielkim problemem, który potem przekłada się na to, że przyjezdni parkują na osiedlach jeszcze nie objętych strefą - zwraca uwagę radny Michał Drewnicki.

Urzędnicy deklarowali trzy lata temu, że do końca 2020 r. wybudują 14 parkingów park&ride. Powstał tylko jeden z nich - w Małym Płaszowie. W tym roku ma się rozpocząć budowa parkingów park&ride w Bronowicach i przy hali Hutnika w Nowej Hucie.

Konsultacje społeczne dotyczą propozycji poszerzenie strefy w obszarach:

  • Dzielnica II Grzegórzki: osiedle Dąbie: obszar pomiędzy rzeką Białuchą a Małą Obwodnicą Kolejową Krakowa (linia kolejowa nr 100), ulicą Miedzianą a rzeką Wisłą;
  • Dzielnica III Prądnik Czerwony: osiedle Olsza, Olsza II, Ugorek, Wieczysta (Rakowice): obszar pomiędzy ul. Mogilską, Małą Obwodnicą Kolejową Krakowa (linia kolejowa nr 100), ul. Klemensiewicza, al. 29 Listopada a ul. Lublańską, al. gen. Bora-Komorowskiego, granicą Dzielnicy III Prądnik Czerwony z Dzielnicą XVI Czyżyny, ul. Seniorów Lotnictwa i ul. Ułanów;
  • Dzielnica V Krowodrza: obszar tej dzielnicy nie objęty dotąd strefą płatnego parkowania;
  • Dzielnica VI Bronowice: wschodnia część osiedla Bronowice Wielkie: obszar pomiędzy linią kolejową nr 94, ul. Armii Krajowej oraz ulicami: Piastowską i Bartosza Głowackiego;
  • Dzielnica XIII Podgórze: północno-wschodnia część Łagiewnik: obszar pomiędzy ulicami: Kamieńskiego, al. Powstańców Śląskich, Księdza Józefa Tischnera, Wadowicką.

W ramach konsultacji ZTP podjął decyzję o przeprowadzeniu spotkania z mieszkańcami (31 maja) w formule online. 31 maja w godz. 18–19.30 odbędzie się transmisja na stronie „Razem w ruchu” na Facebooku, podsumowująca konsultacje społeczne. Mieszkańcy będą mogli również zadawać pytania – w formie publikacji komentarzy pod transmisją.

Zadawanie pytań i wniosków jest możliwe poprzez wypełnienie formularza, który będzie aktywny do poniedziałku, 31 maja, do godz. 12. Adres do formularza: https://krakow.typeform.com/to/EycswaVK

Wideo

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
grzeg
29 maja, 11:01, Mieszkaniec Krakowa:

Caly Krakow powinnien byc strefa od 6 do 9,40 pln (strefa A) za 1h, abonament mieszkańca powinien wynosić od 100 do 250 pln miesięcznie (strefa A), kara za brak biletu 500 pln i robimy porzadek z samochodami w aglomeracji miejskiej. Jest PKP, tramwaje, autobusy, rowery, skutery, hulajnogi a nie na kazdym kroku zdezelowane auta bez tablic KR. Podatkow w Krakowie takie osoby nie placa a z udogodnien miasta korzystaja. Nie oszukujmy sie inaczej pieniedzy na zlobki, przedszkola, remonty szkol, sluzbe zdrowia, remonty drog, odsniezanie i porzadek na chodnikach itd. po Nowym Ladzie nie bedzie !!

"rowery, skutery, hulajnogi"

Człowieku, albo to perwersyjny żart, albo... Czy stan twojego umysłu nie wymaga jakiejś profesjonalnej pomocy?

g
grzeg

"pieniądze ze strefy nie są przekazywane na tego typu inwestycje."

Czy to żart? Przecież to oczywiste, że z punktu widzenia władz miejskich chodzi WYŁĄCZNIE o wydzieranie jak największej ilości pieniędzy od mieszkańców, a nie o jakieś pozytywne zmiany.

M
Minio
29 maja, 11:32, Ewa:

Zlikwidować autobusy. Stojąc na asfaltowych jezdniach robią koleiny.

I tramwaje bo nagrzewajace się szyny powodują efekt cieplarniany. Piesi powinni chodzić pomalowani na czerwono bo ich nie widać. A rowerzyści powinni nosić rowery na plecach żeby nie powodować wypadków.

K
Krak stare
29 maja, 10:37, Zbigniew Rusek:

Abonament mieszkańca powinien wynosić nie 10, ale 1000 (słownie: tysiąc) zł. miesięcznie. Obecny jest niemalże darmowy, co - niestety - nie zachęca do rezygnacji z posiadania samochodu, a indywidualnych aut jest w Krakowie o wiele za dużo.

Gdyby nie te auta to kto by finansował głupku drogi? Piesi? Rowerzyści? Weź się rozpędź i pierd w ten głupi łeb. Bez hejtu.

K
Krak stare
30 maja, 7:04, Gość:

bardzo dobrze robią. należy usuwać samochody z miasta

Ciebie też trzeba usunąć. Kto za? Głosujmy.

K
Krak stare
29 maja, 10:37, Zbigniew Rusek:

Abonament mieszkańca powinien wynosić nie 10, ale 1000 (słownie: tysiąc) zł. miesięcznie. Obecny jest niemalże darmowy, co - niestety - nie zachęca do rezygnacji z posiadania samochodu, a indywidualnych aut jest w Krakowie o wiele za dużo.

Weź się jeb... w ten durny bolszewicki łeb. A ja chce żebyś chodził na kolanach po miescie. Bo tak.

a
alex

Patologia!

Rozwija się jak rak. Rośnie i rośnie ... aż zadusi i wykończy żywiciela.

A leming krakowski się zaduma i zapyta: ... Ale dlaczego? Przecież chcieliśmy dobrze.

G
Gość

bardzo dobrze robią. należy usuwać samochody z miasta

R
RT

Jeszcze nigdy nie widziałem Majchlowskiego w tramwaju!!! Zawsze i wszędzie musi się wozić limuzyną!!!

:D

"Rozciąganie strefy parkowania do granic możliwości"

"Granice możliwości" są tożsame z granicami miasta. A nawet można spróbować cichaczem postawić parę parkomatów poza granicami Krakowa -- a nuż jakaś gapa da się nabrać?

T
Tyle naszego

"Nadal jednak miasto nie radzi sobie z budową parkingów"

No, ale za to będziemy mieli Trasę Łagiewnicką za jedyne 1,2 mld zł. prosto z naszych kieszeni. Będziemy se mogli jakieś 3 km przejechać wte -- a potem tyle samo wewte.

C
Czemu nie?
29 maja, 13:35, jak_zwykle_bez_hejtu:

Czy Wy myslicie, ze kazdy jezdzi po Krakowie autem dla przyjemnosci ? 80% jedzi bo musi. Albo zawodowo, albo bo kuminakacja miejska/podmiejska nie dziala prawidlowo/nie dociera do jego miejsca zamieszkania. 50% dojezdzajacych do Krakowa nie musialo by jezdzic autem po miejscie gdyby Majcher i spolka laskawie pobudowali w koncu parkingi PR przy petlach tramwajowych/autobusowych przy granicach miasta. Ale nie parkingi na 100-200 aut tylko na 5000 pojazdow. Normalne amerykanskie, wielopoziomowe parkingi. A blizej centrum jak sie robi rewitalizacje jakiegos placu to pod spodem buduje sie parking na 500 pojazdow (np. zeby okoliczni mieszkancy mogli sobie wykupic abonament i trzymac tam aua a nie na ulicy, albo zeby zmotoryzowani turysci mieli gdzie bezpiecznie zaparkowac) a na gorze sadzi sie drzewa lub robi plac zabaw. Popatrzcie Krakowie Matoły jak to jest zrobione np, w Wiedniu !!!

Może warto dodać, że to całe południe "od Myślenic wzwyż" też "nie dojeżdżałoby do Krakowa", gdyby chociaż część tych cholernych biurowców zlokalizowano np. właśnie w takich Myślenicach. Żeby mogli sobie przekładać papierki tam bezpośrednio u siebie, "na miejscu".

Ale nie -- "wszystko musi być w Krakowie".

j
jak_zwykle_bez_hejtu

Czy Wy myslicie, ze kazdy jezdzi po Krakowie autem dla przyjemnosci ? 80% jedzi bo musi. Albo zawodowo, albo bo kuminakacja miejska/podmiejska nie dziala prawidlowo/nie dociera do jego miejsca zamieszkania. 50% dojezdzajacych do Krakowa nie musialo by jezdzic autem po miejscie gdyby Majcher i spolka laskawie pobudowali w koncu parkingi PR przy petlach tramwajowych/autobusowych przy granicach miasta. Ale nie parkingi na 100-200 aut tylko na 5000 pojazdow. Normalne amerykanskie, wielopoziomowe parkingi. A blizej centrum jak sie robi rewitalizacje jakiegos placu to pod spodem buduje sie parking na 500 pojazdow (np. zeby okoliczni mieszkancy mogli sobie wykupic abonament i trzymac tam aua a nie na ulicy, albo zeby zmotoryzowani turysci mieli gdzie bezpiecznie zaparkowac) a na gorze sadzi sie drzewa lub robi plac zabaw. Popatrzcie Krakowie Matoły jak to jest zrobione np, w Wiedniu !!!

N
Normalny gość
29 maja, 10:37, Zbigniew Rusek:

Abonament mieszkańca powinien wynosić nie 10, ale 1000 (słownie: tysiąc) zł. miesięcznie. Obecny jest niemalże darmowy, co - niestety - nie zachęca do rezygnacji z posiadania samochodu, a indywidualnych aut jest w Krakowie o wiele za dużo.

Zgadzam się i popieram!

E
Ewa

Zlikwidować autobusy. Stojąc na asfaltowych jezdniach robią koleiny.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska