Tak duża liczba trwających inwestycji bardzo komplikuje życie kierowcom i pasażerom komunikacji miejskiej. Narzekają, że z powodu objazdów miasto jest zakorkowane. Ich zdaniem remonty zostały źle rozłożone w czasie. - Nie można wszystkiego robić na raz. Teraz nie da się przejechać przez miasto - twierdzi Tadeusz Gorzkowski, kierowca.
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, inwestor większości miejskich inwestycji tłumaczy, że wszystkie aktualnie trwające prace zostały precyzyjnie zaplanowane. Specjaliści od komunikacji podkreślają natomiast, że wkrótce odczujemy korzyści zamiast niedogodności. - W wakacje ruch w mieście jest zdecydowanie mniejszy. Jest mniej samochodów, więc łatwiej wprowadzić ograniczenia w ruchu - wyjaśnia Michał Pyclik z ZIKiT.
Joanna Niedziałkowska, dyrektor ZIKiT tłumaczy z kolei, że czas rozpoczęcia wielu remontów jest ściśle określony. - Tak jest np. gdy prace dofinansowywane są z funduszy europejskich. Mają dokładnie ustalony harmonogram i musimy się go trzymać - podkreśla Niedziałkowska.
Dodaje, że aktualnie realizowane inwestycje idealnie wpisują się w politykę transportową miasta. - Budujemy to, co ma zachęcić krakowian do korzystania z komunikacji miejskiej - mówi. Wśród radnych miejskich zdania na temat mnogości remontów są podzielone. Łukasz Osmenda (niezależny) z Komisji Infrastruktury mówi - teraz się pomęczymy, żeby potem było lepiej. Stan większości dróg miejskich jest taki, że kompleksowe remonty i modernizacje były konieczne - podkreśla Osmenda.
Mirosław Gilarski (PiS) jest jednak zdania, że gwałtowne przyspieszenie inwestycji to...przygotowanie do jesiennej kampanii wyborczej. - Połowa tych remontów jest niepotrzebna i nieprzemyślana. Na pewno najpotrzebniejszą inwestycją była budowa linii tramwajowej na Ruczaj, a nawet nie wiadomo kiedy to nastąpi - irytuje się radny.
Stanisław Gaca, dyrektor Katedry Inżynierii Dróg Politechniki Krakowskiej twierdzi, że tak wielka liczba inwestycji z pewności przyniesie dobre skutki dla krakowian. - Oczywiście wiadomo, że kierowcy i pasażerowie są niezadowoleni z objazdów. Sam z powodu remontu ul. Długiej chodzę pieszo - zaznacza prof.Gaca. - Jednak trzeba wziąć pod uwagę przyszłe korzyści.Niedługo będzie się lepiej jeździło. A że remonty są w tym samym czasie ? Pamiętajmy, że robi się je wtedy, gdy są potrzebne i są na nie gotowe środki - zaznacza. Zdaniem prof. Gacy tylko w przypadku niektórych remontów można myśleć o największych udogodnieniach czyli wytyczeniu np. najlepszych objazdów.
- W przypadku ul. Długiej a zwłaszcza ronda Ofiar Katynia takiej możliwości jednak nie ma - zaznacza.
Duże remonty utrudniają przejazd
- utrudnienia na ul. Saskiej, Klimeckiego, Lipskiej, Nowohuckiej i Powstańców Wilkp. Część utrudnień zniknie w sierpniu.
- modernizacja rondo Ofiar Katynia. Nie ma lewoskrętów na rondzie. Tak będzie do końca wakacji.
- modernizacja ul. Długiej. Ul. nieprzejezdna dla tramwaju i samochodów. Koniec prac w lipcu.
- budowa kładki przez Wisłę. Nieprzejezdne częściowo ul. Podgórska i Brodzińskiego. Koniec prac w sierpniu.
-budowa CORT. Utrudnienia na ul. Powiśle. Koniec prac w sierpniu.
- budowa chodników przy pl. Na Groblach. Koniec prac w październiku.