Rzeczy te zginęły pod koniec maja, gdy ich właściciel przebywał na kilkumiesięcznym urlopie.
Dopiero teraz poinformował o stracie policję, która od razu przystąpiła do poszukiwań. Niestety, poza pobieżnymi opisami zaginionych dzieł właściciel nie ma o nich żadnych szczegółowych informacji . Nie ma też ich zdjęć.
- Z pierwszych ustaleń wynika, że złodziej wyłamał zamki w drzwiach i wyniósł kolekcję - mówi Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Straty szacowane są wstępnie na około 50 tysięcy zł.
Policjanci przypominają o katalogowaniu cennych przedmiotów przechowywanych w mieszkaniach oraz odpowiednim zabezpieczaniu ich, zwłaszcza gdy właściciel planuje dłuższy wyjazd.
Warto czasem oddać cenne rzeczy na przechowanie, w depozyt, rodzinie, a nawet wynająć skrytkę w banku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?