Śledczy oskarżyli Edwarda G., z Podkarpacia oraz Wojciecha K. z Torunia. Edwardowi G. zarzucono usiłowanie oszustwa oraz posługiwanie się nierzetelną fakturą w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, natomiast Wojciechowi K. wystawianie dokumentów poświadczających nieprawdę.
- śledztwo pozwoliło na udaremnienie uzyskania dofinansowania ze środków publicznych pozostających w dyspozycji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego w ramach realizowanego projektu związanego z wdrożeniem nowej technologii - relacjonuje rzecznik PA Piotr Kosmaty.
Edward G., prezes dużej firmy z Podkarpacia, która produkuje armatury, przedstawił w tym celu nierzetelne faktury, które uprzednio zostały wystawione przez Wojciecha K., biznesmena z Torunia. Dokumentowały on transakcję sprzedaży tokarki przez toruńską firmę za ponad 190 tys. zł, podczas gdy w rzeczywistości została zapłacona kwota 86 tys. zł.
Obaj oskarżeni przyznali się i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Naprawili tez wyrządzoną szkodę.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.
Zapisz się do newslettera!
