https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Śnięte ryby w starorzeczu Wisły. Sprawą zajęła się policja

Bartosz Dybała
Śnięte ryby w Podgórkach Tynieckich
Śnięte ryby w Podgórkach Tynieckich Paweł Chodkiewicz
Krakowska policja prowadzi postępowanie w sprawie śnięcia ryb, do którego doszło w starorzeczu Wisły w Podgórkach Tynieckich. Obecnie akta zostały przekazane do prokuratury, która ma podjąć dalsze decyzje. Jak alarmował strażnik rzek organizacji ekologicznej WWF Paweł Chodkiewicz, w starorzeczu zginęły dziesiątki ryb, w tym m.in. bardzo duże sandacze. Policja sprawdza, czy doszło do zanieczyszczenia środowiska w znacznych rozmiarach.

- Zginęły dziesiątki ryb, głównie bardzo duże sandacze - informował nas początkiem września br. strażnik rzek WWF Paweł Chodkiewicz. Na miejscu pojawili się przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie, którzy pobrali próbki wody do badań. Obecni byli również przedstawiciele Wód Polskich, Państwowej Straży Rybackiej oraz strażacy.

Teraz sprawą zajęła się również policja, która prowadzi postępowanie pod kątem zanieczyszczenia środowiska w znacznych rozmiarach.

Gdy rozmawialiśmy z Pawłem Chodkiewiczem we wrześniu, twierdził, że w starorzeczu Wisły od kilku tygodni kwitły sinice, co mogło być spowodowane przez emisję ścieków i nawozów do wody.

Podejrzewał, że ryby padły z powodu gwałtownego spadku zawartości tlenu w starorzeczu, a przyczyną tego "był czynnik ludzki".

Więcej o tej sprawie pisaliśmy w poniższym artykule:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska