https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Spękany chodnik na Rollego wymaga pilnego remontu

Piotr Rąpalski
W chodniku przy ulicy łączącej most Piłsudskiego z mostem Retmańskim są wielkie dziury. Łatwo się o nie potknąć i zrobić sobie krzywdę.

Tym chodnikiem spaceruje sporo osób z Podgórza i Kazimierza w kierunku Bulwarów Wiślanych. Szczególnie do cieszącego się popularnością klubu działającego w dawnym hotelu Forum, ale też mnóstwo ludzi chcących wypocząć nad rzeką. Muszą jednak iść po rozchodzących się na boki płytach, między którymi zrobiły się duże i głębokie dziury.

- Łatwo się potknąć i zęby wybić, w taką dziurę wchodzi cała stopa, szczególnie dzieci muszą uważać. A to przecież ważna trasa spacerowa łącząca dwa mosty. Należy ją szybko wyremontować - mówi Jan Mazurkiewicz, mieszkaniec Podgórza.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu odpowiada, że na razie wykonał oświetlenie przy ulicy, aby było bezpieczniej, ale zapowiada też remont chodnika. - To zadanie czasochłonne. Będzie wykonywane po Światowych Dniach Młodzieży. Nie chcieliśy ryzykować, że nie zakończymy prac do ŚDM - wyjaśnia Michał Pyclik z ZIKiT.

Remont ma kosztować do 160 tys. zł i zakończyć się jeszcze w tym roku.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Panie Michale P bez hipokryzji. Papla Pan głupoty. Jak ma być bezpieczniej, gdy dziury w chodniku nie pozwalają normalnie przejść. Matki z dziećmi w wózkach, muszą przepychać wózek na siłę. W zimie było strasznie, śnieg przykrył dziury i każdy co tam przechodził potykał się. Dlaczego Pan nie powiedział, ze właśnie tam kobieta złamała siebie nogę ? Problem było wiele razy zgłaszany , ale ZIKiT jak zwykle olewa uwagi mieszkańców.
g
gosc
Kłamstwo od dwóch lat jest taki chodnik, ZIKiT nie chciał ryzykować ????, jednak w 2015 zrobili część chodnik tam gdzie jest parking dla samochodów koło mostu Piłsudskiego. Hipokryci i kłamcy.
g
gość
Czasochłonne zadanie? Jaja sobie z ludzi robicie? No, może jeśli ekipa pracuje w systemie "Jeden robi pięciu się przygląda" a i to cztery godziny dziennie z przerwami na fajki...
Ileż tam jest tego chodnika od mostu do zjazdu na Bulwar? 100m?
Rozebrać płyty, wzmocnić od strony wału (po przez to chodnik się rozjechał), ubić podkład, położyć płyty... dwa dni pracy jednej kilkuosobowej ekipy.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska