Kraków. Sporna linia tramwajowa na Alejach. Zbędna i kosztowna ingerencja w przestrzeń czy potrzebna inwestycja?

Wnioskiem do prezydenta Krakowa o rezygnację z dalszych prac koncepcyjnych i planistycznych dotyczących budowy linii tramwajowej wzdłuż al. Słowackiego (na trasie Nowy Kleparz - plac Inwalidów) zajęli się radni z Dzielnicy I Stare Miasto podczas sesji w dniu 19 lipca. Projekt w tej sprawie złożyła grupa radnych.

W uzasadnieniu inicjatorzy projektu uchwały wymienili długą listę 19 powód, które miałyby doprowadzić do rezygnacji z realizacji koncepcji budowy nowej linii tramwajowej wzdłuż al. Słowackiego.

- Realizacja tej inwestycji to zbędna i kosztowna ingerencja w istniejącą przestrzeń i środowisko. Jakość przestrzeni publicznej należy poprawiać, ale nie może się to odbywać kosztem zdrowia i spokoju mieszkańców oraz kosztem zieleni i znaczących wydatków - podkreślał radny Marcin Orski, jeden z projektodawców uchwały.

Przekonywali też w uzasadnieniu, że realizacja zadania pogorszyłaby warunki i jakość życia mieszkańców (zwiększony ruch komunikacyjny, dodatkowy uciążliwy hałas), a poniesione ogromne nakłady finansowe na przygotowanie koncepcji nowej linii tramwajowej (miasto zapłaci za to 947 702 zł) będą nieadekwatne do efektów.

Projektodawcy zaznaczyli również, że obecnie na al. Słowackiego wystarczająco i sprawnie funkcjonuje komunikacja autobusowa. Przestrzegali, iż realizacja inwestycji, a następnie użytkowanie planowanego torowiska, negatywnie wpłynie na stan techniczny sąsiednich budynków, w tym obiektów zabytkowych. Wyrazili też obawę o zniszczenie zieleni i wycinkę drzew. Wyliczali, że planuje się usunięcie 300-398 sztuk drzew i krzewów.

- Mam wrażenie, że mamy do czynienia z nieporozumieniem. Planowana linia ma spiąć dwa ciągi komunikacyjne biegnące wzdłuż ulic Karmelickiej i Długiej - mówił radny Jacek Balcewicz. Zwracał uwagę, że np. w przypadku awarii torowiska na ul. Karmelickiej obecnie zablokowany jest ruch tramwajowy w kierunku Bronowic, a gdyby było połączenie poprowadzone w al. Słowackiego, to tramwaje mogłyby jechać w kierunku Bronowic przez ul. Długą.

- Nie mam nic przeciwko tramwajowi na Alejach, ale w XXI wieku takie rozwiązanie powinno dotyczyć trasy w tunelu - komentował radny Wojciech Jakubowski.

- Z tego co wiem, to opinie mieszkańców co do tej inwestycji są podzielone i powinniśmy jeszcze raz przedyskutować tę uchwałę - przekonywała radna Edyta Kruk.

Złożyła wniosek, by projekt uchwały odesłać do Komisji Architektury Rady Dzielnicy I. Radny Orski wyjaśniał: - Przeprowadziłem konsultacje z mieszkańcami, którzy jednoznacznie wypowiadali się przeciwko tej inwestycji. Uzasadnienie powstało na podstawie opinii mieszkańców.

W głosowaniu większość radnych była za tym, by projekt jeszcze raz został przedyskutowany na posiedzeniu Komisji Architektury.

Przypomnijmy, że na zamówienie krakowskich urzędników firma Sweco Polska zajmuje się przygotowaniem koncepcję linii tramwajowej łączącej Nowy Kleparz z placem Inwalidów. Zostało opracowanych siedem wariantów przebiegu tej trasy o długości około 1 km.

Pierwsze dwa warianty dotyczą budowy naziemnej linii tramwajowej, pierwszy - w pasie zieleni oraz drugi - w jezdni Alei Trzech Wieszczów. Kolejny wariant zakłada poprowadzenie linii tramwajowej w tunelu. W wariancie nr 4 linia tramwajowa została poprowadzona w jezdniach al. Słowackiego i w związku z tym w znacznym stopniu ograniczona zostałaby ingerencja w tereny zieleni. Wariant nr 5 zakłada poprowadzenie linii tramwajowej w tunelu. Warianty nr 6 i 7 to propozycje naziemnego przebiegu linii tramwajowej. Dodatkowo, jeden z tych wariantów zakłada budowę tunelu dla samochodów w rejonie Nowego Kleparza.

W przypadku tunelu tramwajowego brane są pod uwagę dwa rozwiązania. Jedno z nich zakłada, że za skrzyżowaniem ulic Karmelickiej i Królewskiej tramwaj wjeżdżałby pod ziemię. Wyjazd znajdowałby się w okolicach ul. Śląskiej, a następnie torowisko łączyłoby się z istniejącymi trasami tramwajowymi w ul. Długiej i Kamiennej.

Drugie rozwiązanie dotyczy budowy dłuższego tunelu. Zjazdy do niego znajdowałyby się więc na ul. Królewskiej i Karmelickiej. To oznaczałoby jednak, że część ul. Karmelickiej (od strony Alej) trzeba byłoby wyłączyć z ruchu samochodowego. Z drugiej strony spod ziemi tramwaj wyjeżdżałby na ul. Długiej i Kamiennej.

Są sugestie ekspertów, że nowa linia będzie mieć sens, jeżeli zostanie przedłużona. Zdaniem Marka Bauera z Politechniki Krakowskiej, specjalisty w dziedzinie transportu, priorytetowa powinna być budowa linii tramwajowej, ale nie tylko na planowanym przez urzędników odcinku wzdłuż al. Słowackiego, lecz na całych Alejach Trzech Wieszczów i dalej w kierunku Podgórza, co najmniej do ronda Matecznego, a najlepiej wzdłuż ul. Kamieńskiego do ul. Wielickiej.

Podobny postulat znalazł się także w projekcie uchwały grupy radnych z Dzielnicy I. Zaznaczyli w nim: "Nie ma zasadności budowy linii tramwajowej bez wydłużenia jej do ul. Zwierzynieckiej i ronda Matecznego (dopiero wówczas to rozwiązanie mogłoby ewentualne doprowadzić do wyeliminowania ruchu autobusów)".

Co na to urząd? - Zgadzamy się, że linia tramwajowa powinna powstać do ulicy Wielickiej, ale to byłby miliardowy projekt, więc to nieco inny, odległy temat - przyznał Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

KE opublikował najnowsze prognozy gospodarcze