FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?
- Wysłany na miejsce patrol zastał tam 18 worków, wypełnionych m.in. poniszczonymi ptasimi gniazdami oraz odchodami gołębi. W trakcie otwierania jednego z nich strażnicy usłyszeli pisk. Okazało się, że w środku znajdują się kolejne dwa żywe pisklęta, przysypane odchodami - informuje Straż Miejska.
Funkcjonariusze ustalili administratora nieruchomości, a chwilę później skontaktowali się z firmą, której zlecono w tym dniu sprzątanie strychu.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, wezwano na miejsce policję. Pisklęta przekazano pracownikom Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
- Atlas grzybów trujących i jadalnych. Kluczowe różnice na przykładowych zdjęciach
- Demoniczne nazwy wsi w Małopolsce i ich "boskie" przeciwieństwa
- Oni nie skończyli studiów, a mają miliony. Jak to możliwe?!
- Tak wygląda budowana zakopianka [NOWE ZDJĘCIA]
- Zmiany w sklepach. Nowy obowiązek przy sprzedaży mięsa
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
