https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: szpital wydał miliony na remont. Tylko po co?

Anna Górska
Remont parterowej części budynku szpitala im. Żeromskiego na os. Młodości 10 trwał pięć miesięcy i kosztował blisko dwa mln zł. Zamontowano nowe okna, wymieniono drzwi i elektrykę. Miała się tutaj wprowadzić administracja lecznicy. I tak się stało, ale po kilku miesiącach urzędnicy wrócili do głównego budynku, a wyremontowane pomieszczenia do dziś stoją puste.

Czytaj też: Przedszkolny przywilej dla płacących PIT w Krakowie

Dlaczego? W planach dyrekcji "Żeromskiego", które w ciągu dwóch ostatnich lat zmieniały się kilka razy, łatwo się pogubić. Do 2010 r. w budynku na osiedlu Młodości 10 (kilkaset metrów poza głównym kompleksem szpitala) mieściły się oddziały otolaryngologii i okulistyki. Ze względów ekonomicznych (transport pacjentów) zostały przeniesione do głównego budynku.

- Pierwotny plan dyrekcji sprzed dwóch lat zakładał, że na Młodości 10 znajdzie miejsce nowo otwarty oddział hemodynamiki inwazyjnej, a wyremontowany parter będzie przeznaczony dla administracji - wyjaśnia Leszek Gora. Sale szpitalne na parterze zostały więc dostosowane do potrzeb urzędników i zgodnie z planem na przełomie lat 2010/2011 administracja tam się wprowadziła.

Po kilkumiesięcznym pobycie na os. Młodości 10, szpitalni urzędnicy spakowali teczki i wynieśli się z niedawno zajętych pokoi. Powód? Gora wyjaśnia, że w lipcu 2011 r. wojewoda zlikwidował oddział doraźnej pomocy w "Żeromskim". Do zwolnionych pomieszczeń przeniesiono administrację.

Z oddziałem hemodynamiki poszło szpitalowi jeszcze gorzej. Jednostka nigdy nie powstała, gdyż mimo czterokrotnego ogłoszenia przetargu na jej utworzenie (8.12.2010 r., 24.03.2011 r., 27.05.2011 r. oraz 27.07.2011 r.) nikt się nie zgłosił. Zabrakło chętnych, bo inwestor poza utworzeniem nowego oddziału musiałby na własny koszt wyremontować pierwsze i drugie piętro, a także przeciekający dach - w sumie ponad 1800 mkw.

Pomieszczenia do dziś pozostają puste. - Na wstępnym etapie szpital wymaga od inwestora określenia nakładów remontowych, dołączenia projektów lub kosztorysów oraz podania terminu przeprowadzenia remontu. I może to jest problem, który zniechęca inwestorów? - zastanawia się Robert Pajdo, radny PO i członek rady społecznej w "Żeromskim". Dodaje, że czynsz 20 zł za metr kwadratowy nie jest szczególnie wysoki, ale w Nowej Hucie są miejsca, które oferują podobną powierzchnię do wynajęcia za 21 zł bez konieczności remontu.

Szpital 13 marca br. ogłosił kolejny przetarg na wynajem budynku przy oś. Młodości. Ale ma go już chyba dość, bo wystąpił do prezydenta z oświadczeniem o zrzeczeniu się prawa użytkowania nieruchomości oraz włączenie jej do zasobu komunalnego. Urząd prowadzi sprawy związane z możliwością zagospodarowania budynku (np. podział geodezyjny działki). Flip Szatanik z krakowskiego magistratu informuje, że powinny być sfinalizowane do końca roku.

Po naszych tekstach radni chcą się przyjrzeć lokalowym absurdom w Żeromskim. - Na najbliższej komisji sprawdzimy sytuację finansową szpitala - mówi Jerzy Woźniakiewicz, radny PO.

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Henio
Jeśli pomieszczenia są własnością szpitala, to trzeba je odnawiać nawet jeśli nie są używane. Problem może być jedynie w sytuacji, gdy pomieszczenia zostały przystosowane podczas remontu do jednego użytkownika który się wycofał. W takiej sytuacji niedociągnięcie polega na niezagwarantowaniu minimalnej długości okresu najmu.
P
Pracownik Szpitala
Nie umiesz czytac to skoncz szkole.Pewnie masz etat po znajomosci jak wiekszosc w biurach w Zeromskim.
C
Czytelnik
Tożsame decyzje dotyczące ustanowienia jednego dysponenta karetek na danym obszarze podjęto w całym kraju.
C
Czytelnik
Tożsame decyzje dotyczące ustanowienia jednego dysponenta karetek na danym obszarze podjęto w całym kraju.
M
Mlekopij
Nikt nie likwidował pogotowia. Zmieniono rejony operacyjne. Nikt nie bronił Żeromskiemu startować do konkursu na zabezpieczenie miasta.
d
dno
Skrót od słowa "osiedle" to "os" a nie "oś". Ale skąd możesz to wiedzieć prosta dziewczynko z prowincji.
C
Czytelnik
Decyzję administracyjną o zlikwidowaniu Pogotowia przy Szpitalu podjął ówczesny Wojewoda Stanisław Kracik. Radzę dyletantom nie wyrażać opinii na temat im zupełnie nie znany.
p
pracownik szpitala
Wreszcie ktos sie zainteresowal na powaznie zeromskim.
Czy napewno Wojewoda kazal zlikwidowac pogotowie czy to wymysl Gory ktory jest oplacany z konta szpitala i mowi to co mu pasuje bo inaczej stracil by intrantna posadke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Pogotowie placi teraz Budostalowi ciezkie tysiace a tu damy z biur siedza i pija kawe w wyremontowanych pomieszczeniach za pieniadze podatnikow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska