FLESZ - "To co dał nam świat". Wspomnienie Krzysztofa Krawczyka
- Czytając Balladynę Słowackiego razem z zespołem aktorskim zadajemy pytanie, dlaczego do władzy dochodzą osoby niewłaściwe. Co takiego noszą w sobie ludzie żądni władzy, że osiągają ją bez względu na obiektywne kryteria, według których moglibyśmy ocenić ich merytoryczne przygotowanie do sprawowania rządów? - mówi reżyser Paweł Świątek.
Spektaklem teatr wraca do dzieła swojego patrona. Utwór Słowackiego to opowieść o żądzy władzy i o dorastaniu do roli zbrodniarza. To także historia ściśle łącząca się ze światem natury, który współcześnie upomina się o swoje pierwotne prawa mocniej niż kiedykolwiek wcześniej. Dramat wielokrotnie przeniesiony na sceny tym razem opracował i wyreżyserował Paweł Świątek. W spektaklu zobaczymy m.in. Katarzynę Zawiślak–Dolny (Balladyna), Alinę Szczegielniak (Alina) i Marcina Sianko (Kirkor).
- Opowieść o Balladynie, która – niczym szekspirowska Lady Makbet – zdobywa koronę, kierując się własnym interesem, racjonalizuje wybory i chowa się pod maską pozorów niewinności, wydaje się napisana zupełnie współcześnie - dodaje Paweł Świątek.
Spektakl miał swoją premierę 7 stycznia 2020 roku.
- Uważajcie na ten kubek! Jego używanie zagraża życiu!
- Tego nie wolno robić w bloku! Grill, czy "dymek" na balkonie to dopiero początek
- Drewniane domki do kupienia w Małopolsce do 200 tys.
- Na Kasprowym Wierchu pusto jak nigdy. Turystów brak. A widoki olśniewające!
- Płace w Krakowie: w których branżach zarabia się najlepiej, a w których najgorzej?
