W ten weekend na nudę w Krakowie nie będzie można narzekać. Miłośnicy Brechta na pewno pojawią się w Teatrze Variete na „Operze za trzy grosze”, a wielbiciele Wyspiańskiego na poświęconej artyście nowej wystawie w Muzeum Narodowym. No i jeszcze możemy liczyć na kolejną wizytę Ennio Morricone w Tauron Arenie
Opera za trzy grosze
„Opera za trzy grosze” to znana na całym świecie historia Mackiego Majchra - herszta bandy ulicznych rzezimieszków, napisana przez Bertolda Brechta do muzyki Kurta Weilla. Oparty na niej spektakl będzie miał premierę w sobotę na scenie Teatru Variete. Jak pamiętamy, Mackie, nie bacząc na wpływy i moc Jeremiasza Peachuma, szefa firmy „Przyjaciel Żebraka i s-ka”, potajemnie żeni się z jego córką, Polly. Ojciec nie zamierza jednak jej stracić, ani swojego królestwa.
Zmusza Browna - szefa policji, do aresztowania Majchra. Mackiemu udaje się uciec i trafia do Jenny - swojej największej miłości. Po raz kolejny przekonuje się, że nie ma na tym świecie rzeczy nie do kupienia.
- Londyn XIX wieku? A może Kraków XXI wieku? Gdzie jest granica podłości i manipulacji? Czy życie jest cyrkiem, w którym niczym zwierzęta - wyczekujemy braw albo batów? - zastanawiają się twórcy przedstawienia, w reżyserii Jerzego Jana Połońskiego
Nieznany Wyspiański
W Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie powstała secesyjna biblioteka. Wszystko po to, by wyeksponować księgozbiór Stanisława Wyspiańskiego, jego projekty edytorskie oraz pierwodruki dramatów. - Na wystawie „Wyspiański. Nieznany” oprócz kilku fantastycznych, rzadko lub wcale niepokazywanych dotąd pasteli chcemy zaprezentować reformatorską działalność typograficzną Stanisława Wyspiańskiego i jego fascynacje czytelnicze - mówi kurator ekspozycji Magdalena Laskowska.
Ekspozycja „Wyspiański. Nieznany”, którą możemy oglądać od tego tygodnia, to uzupełnienie i zarazem całkiem nowa część wystawy „Wyspiański”. Znajdują się tu liczne prace oraz przedmioty z otoczenia Stanisława Wyspiańskiego, które publiczność będzie mogła zobaczyć po raz pierwszy.
To przede wszystkim pastelowy „Autoportret artysty” (1897) i „Portret dra Jana Raczyńskiego” (1904), zakupione do kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie w listopadzie ubiegłego roku. Na wystawie po raz pierwszy zobaczymy także liczący blisko 600 pozycji księgozbiór twórcy. Zrąb tego księgozbioru stanowi historyczna biblioteka wujostwa Janiny i Kazimierza Stankiewiczów, natomiast drugą pokaźną część tworzą publikacje nabyte przez samego Wyspiańskiego, świadomie budującego własną kolekcję książek.
Prawie wszystkie tomy są podpisane ręką artysty i datowane. W wielu z nich znajdują się ołówkowe szkice Wyspiańskiego, w innych - dedykacje współczesnych poetów i pisarzy, którzy podarowali mu swoje książki.
Ennio Morricone
W sobotę w Tauron Arenie wystąpi znakomity włoski kompozytor i dyrygent , który przyjeżdża do Polski, by wspólnie z polskimi fanami świętować swoje dziewięćdziesiąte urodziny. Zdobywca Oscara, twórca muzyki do ponad 500 filmów, takich jak: „Dobry, zły i brzydki”, „Dawno temu w Ameryce”, „Cinema Paradiso”, „Misja”, „Koneser”, „Frantic”, „Nienawistna Ósemka” wystąpi w towarzystwie Czeskiej Narodowej Orkiestry Symfonicznej, chóru i solistów.
Przywrócone arcydzieła
Cykl pokazów najciekawszych polskich filmów ma już swoją długą tradycję. Tym razem w Małopolskim Ogrodzie Sztuki wyświetlony zostanie obraz „Przez dotyk” w reżyserii Magdalena Łazarkiewicz. Wyboru poniedziałkowej projekcji (godz. 19) jak zwykle dokonał autor cyklu, znany krytyk filmowy Łukasz Maciejewski. Pokazowi towarzyszyć będzie wprowadzenie oraz spotkanie z twórcami.
Dom, który zbudował Jack
Najnowszy film Larsa von Triera trzeba zobaczyć koniecznie. Tytułowy Jack to nowa postać w popkulturowym klanie psychopatów, obok Kuby Rozpruwacza, Dextera czy Hannibala Lectera. Mistrz światowego kina pokazuje kilkanaście lat z życia seryjnego mordercy, piekielnie inteligentnego perfekcjonisty, pełnego sprzeczności, słabości i drobnych natręctw.
Jack jest estetą, wielbicielem malarstwa, architektury, poezji i wycieczek na łono natury. Zabójca patrzy na swoje zbrodnie jak na mroczne dzieła sztuki. Portretując okrutnego, acz piekielnie inteligentnego zabójcę, Lars von Trier sięga po motywy z twórczości Goethego, malarstwo Francisa Bacona i Eugène’a Delacroix, poezję Williama Blake’a, muzykę wybitnego pianisty Glenna Goulda, a nawet po swoje własne dzieła.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ: