https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Trasa Łagiewnicka: gotowa nowa linia tramwajowa z Kurdwanowa do ulicy Zakopiańskiej. Na otwarcie poczeka do wakacji [ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
W ramach budowy Trasy Łagiewnickiej powstała linia tramwajowa z Kurdwanowa do ul. Zakopiańskiej. Otwarcie nowego połączenia może jednak nastąpić wraz z zakończeniem budowy całej drogi, co zaplanowano do końca czerwca 2022 r.
W ramach budowy Trasy Łagiewnickiej powstała linia tramwajowa z Kurdwanowa do ul. Zakopiańskiej. Otwarcie nowego połączenia może jednak nastąpić wraz z zakończeniem budowy całej drogi, co zaplanowano do końca czerwca 2022 r. Wojciech Matusik
W ramach budowy Trasy Łagiewnickiej powstała linia tramwajowa z Kurdwanowa do ul. Zakopiańskiej. Otwarcie nowego połączenia może jednak nastąpić wraz z zakończeniem budowy całej drogi, co zaplanowano do końca czerwca 2022 r.

Nowa linia tramwajowa jest gotowa wraz z rozjazdami w rejonie ulicy Zakopiańskiej. Trwają jeszcze prace wykończeniowe w podziemnym przystanku między sanktuariami - informuje Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka.

Linia tramwajowa z Kurdwanowa do ul. Zakopiańskiej ma ok. 1,7 km długości (podwójny tor). Na trasie przejazdu tramwaju wyznaczono pięć przystanków: przy ul. Beskidzkiej (w rejonie pętli tramwajowej w Kurdwanowie), przy ul. Witosa, w rejonie ul. Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, przy kładce łączącej sanktuaria Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II, przy ul. Zakopiańskiej. Dzięki nowemu połączeniu tramwajowemu nie trzeba będzie już jeździć z Kurdwanowa na około do Borku Fałęckiego czy na Ruczaj.

Z podziemnego przystanku między sanktuariami będzie można wyjść lub wyjechać 14-osobowymi windami na teren w sąsiedztwie Mostu Miłosierdzia, skąd jest znacznie bliżej do sanktuariów Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II niż z dotychczasowego przystanku tramwajowego przy ul. Zakopiańskiej.

Budowa linia tramwajowej do Górki Narodowej

Kraków. Linia tramwajowa do Górki Narodowej: rosną estakady,...

Na otwarcie nowej linii trzeba będzie jednak poczekać do końca czerwca na zakończenie całej inwestycji, której głównym elementem jest dwupasmówka o długości 3,5 km, powstająca na odcinku od ul. Grota-Roweckiego do skrzyżowania ulic Witosa, Halszki i Beskidzkiej.

Wszystko z tego powodu, że nowa linia tramwajowa, przebiegająca m.in. w tunelu wybudowanym między sanktuariami (w sąsiedztwie tunelu samochodowego), będzie obsługiwana przez wspólny system bezpieczeństwa - przewidziany także dla części drogowej.

- Nie można byłoby też uruchomić trakcji i kursów tramwajów ze względu na to, że torowisko przebiega przez teren, na którym nadal jest plac budowy i prowadzone są prace drogowe. Na częsci odcinków pozostały tam jeszcze do ułożenia nawierzchnie, odbywają się też prace wykończeniowe, czy nasadzenia zieleni na powierzchni - wyjaśnia Krzysztof Migdał.

Plan jest taki, by wiosną przeprowadzić ostatnie roboty związane z inwestycją, a później mają się odbyć odbiory, w tym systemu zapewniającego bezpieczeństwo w tunelach. W ramach inwestycji takie obiekty powstały pod skrzyżowaniem ul. Turowicza i ul. Herberta (ok. 200 m), na terenie Białych Mórz między sanktuariami Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II (ok. 700 metrów), pod ul. Zakopiańską (ok. 60 m), od rejonu ul. Ludwisarzy do planowanego węzła z ul. 8 Pułku Ułanów i Nowoobozową (ponad 500 m), pod węzłem Trasy Łagiewnickiej i planowanej ul. 8 Pułku Ułanów (ok. 22 m), pod ul. Rostworowskiego, ul. Kobierzyńską i ul. Ruczaj (ok. 350 m; ziemia z tego tunelu zostanie wydobyta w momencie, w którym rozpocznie się budowa kolejnego odcinka III obwodnicy w tej części miasta – Trasy Pychowickiej). W tunelach prowadzone są prace wykończeniowe.

Między sanktuariami, nad tunelami samochodowym i tramwajowym, powstaje część parkowa. Zasadzono tam drzewa. Natomiast nad tunelem w rejonie ul. Ludwisarzy i Zbrojarzy powstaje część rekreacyjna dla mieszkańców, również z zielenią.

W ramach inwestycji, w rejonie ulic Zbrojarzy i Turonia, wzniesiono też kładkę pieszo-rowerową nad Trasą Łagiewnicką, łączącą ulice Ruczaj i Pszczelną.

Koszt budowy Trasy Łagiewnickiej to 803,5 mln zł, a ze spłatą kredytu - ok. 1,2 mld zł. Inwestycja miała się zakończyć do końca 2021 r. Wiosną wykonawca (konsorcjum: Budimex wraz z firmą Ferrovial Agroman) złożył wniosek, by termin ten został wydłużony o trzy miesiące, do końca marca 2022 r., z powodu pandemii - podczas trzeciej fali wielu pracowników przebywało na zwolnieniach lekarskich oraz kwarantannie i czasowo nie można było wykonywać części robót.

W ostatnim czasie wykonawca również zgłaszał nieobecność dużej części pracowników budowy z powodu zwolnień lekarskich albo kwarantanny. - Największy problem był w poprzednich tygodniach. Sytuacja zaczęła się normować. Absencje nie powinny mieć wpływu na harmonogram robót - mówi Krzysztof Migdał.

FLESZ - Najdłuższy tunel w Polsce gotowy

od 16 lat
Wideo

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Budowa tej trasy to typowe dowód nieudolności sklerotycznego prezydenta miasta. To nie tylko wydłużenie o ponad 2 lata terminu oddania inwestycji z kolejnym przykładem dziwnego traktowania w Krakowie Budimeksu. To też doskonały przykład zapyzialstwa magistrackichj urzędników. W latach 20 ubiegłego wieku potrafiono przewidzieć trzy pasy ruchu na drugi obwodnicy Krakowa. W przypadku tej inwestycji zaplanowano praktycznie tylko dwa pasy ruchu, a w dzisiejszych czasach powinno się planować już cztery pasy.

W Krakowie jest plotka że to staruszek przygotował dla siebie ułatwienie komunikacji na emeryturze. Ironiczna plotka wzięła się z faktu że dziwnym trafem została odsunięta z ważniejsza i potrzebujesza inwestycja czyli trasa zwierzyniecka.

W Krakowie już od dawna powinna nastąpić całkowita wymiana magistrackiej urzędników bo obecna kadra nie spełnia oczekiwania mieszkańców. Proponowane rozwiązania komunikacyjne przez niedouczonych cyklistów powodują że Kraków jest zakorkowany. Kolejne działania tylko zadłużają Kraków a nie rozwiązują problemu przyszłościowo
D
Dariusz Nowosielecki
Dlaczego mamy czekać tyle miesięcy mieszkając w tych okolicach, co stoi na przeszkodzie? opieszałość czy co? miało być wszystko gotowe w 2020 roku i jak zwykle poślizg, ok poślizg poślizgiem ale teraz będziemy się męczyć w coraz większych korkach....
G
Gość
Redakcjo, proszę podawać prawdziwe informacje. Budowa trasy Łagiewnickiej rozpoczęła się 22.02.2018 i miała potrwać do końca 2020.

Pandemia niewiele ma ma tu do rzeczy. Czyli budowa i utrudnienia miały trwać 34 miesiące a będzie to minimum 52 miesiące. Czas budowy wydłużył się do 153%.

Podziękowania dla sprawnej ekipy Majchrowskiego.

link do Waszej informacji:

https://gazetakrakowska.pl/krakow-trasa-lagiewnicka-w-2018-roku-budowa-i-wzrost-zatrudnienia-wizualizacje/ar/c3-12753689
G
Gość
aaa, czyli majchro robi tez dobrze co? ale co.. biskup ma urlop i liudzie muszą czekac?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska