Jednym z pierwszych przedszkoli, które zdecydowało się przyjąć dzieci jest placówka na Prądniku Białym. Z 68 dzieci, które uczęszczały do placówki, rodzice zgłosili 16, ale pierwszego dnia w poniedziałek przyszło siedmiu przedszkolaków.
- Rodzic przyprowadza dziecko, w wiatrołapie przekazuje je pracownikowi placówki, który sprawdza temperaturę malucha. Później idzie na salę, na której nie ma m.in. dywanu i pluszowych zabawek, które ciężko jest dezynfekować. Poza tym przedszkole funkcjonuje tak jak zawsze – mówi szefowa przedszkola.
Do samorządowych przedszkoli w Krakowie uczęszcza 17 216 dzieci. Z danych przesyłanych do Wydziału Edukacji przez dyrektorów przedszkoli wynika, że około 12 proc. chce posłać swoje dzieci do przedszkoli, gdy zostaną one otwarte. Większość woli pozostawić swoje pociechy w domach.
