Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Uczestnicy 8. Biegu Charytatywnego Fundacji Tesco pomogą w zakupie noża ultradźwiękowego dla prokocimskich neurochirurgów

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
Dr Zdzisław Kawecki z Wiktorią i Szymonem, którzy zawdzięczają zdrowie neurochirurgom i nożowi CUSA
Dr Zdzisław Kawecki z Wiktorią i Szymonem, którzy zawdzięczają zdrowie neurochirurgom i nożowi CUSA Anna Kaczmarz
Aparat ultradźwiękowy, który pomaga neurochirurgom z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu w walce z nowotworami u dzieci, wymaga pilnej wymiany.

18-letni Szymon Urzędowski trafił pod opiekę neurochirurgów z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu trzy lata temu. U chłopca zdiagnozowano guza mózgu wielkości mandarynki. Chore tkanki rozwinęły się w bardzo newralgicznej części prawej półkuli, interwencja chirurgów wiązała się więc z dużym ryzykiem.

Szymonowi groził paraliż, utrata mowy czy słuchu. Żeby zminimalizować ryzyko uszkodzeń zdrowych części mózgu, prokocimscy neurochirurdzy zdecydowali, że w czasie części zabiegu Szymon będzie przytomny, a do usuwania chorych tkanek wykorzystają wyjątkowo precyzyjne urządzenie - nóż ultradźwiękowy CUSA. Dzięki jego pomocy zabieg przebiegł bez komplikacji, a nastolatek wrócił do pełni zdrowia.

Precyzyjna CUSA ułatwiła uniwersyteckim specjalistom także ratowanie zdrowia 14-letniej Wiktorii Jaworskiej. U dziewczynki 10 lat temu rozwinął się rozległy i nietypowo położony guz mózgu. Zanim trafiła na blok operacyjny, jej rodzice przez 1,5 roku bezskutecznie szukali neurochirurga, który podejmie się przeprowadzenia trudnego zabiegu. Odważył się jedynie prof. Stanisław Kwiatkowski, kierownik proko­cimskiej neurochirurgii.

Ubezpieczenie zdrowotne. Nie masz ważnego ubezpieczenia? Tyl...

- Prof. Kwiatkowski przeprowadził tę operację tak nieinwazyjnie, że następnego dnia Wiktoria razem z nami zeszła do bloku operacyjnego, żeby osobiście podziękować za to, co lekarze dla niej zrobili. Nie było żadnych ubytków, ani w mowie, ani w ruchu – wspomina pani Katarzyna Jaworska, mama 14-letniej Wiktorii.

Nóż ultradźwiękowy CUSA to dla neurochirurgów, pod opiekę których trafiają maluchy z guzami mózgu, nieoceniona pomoc w codziennej pracy. - Nóż za pomocą ultradźwięków rozbija komórki nowotworowe, nie uszkadzając naczyń mózgowych. Dzięki temu uzyskujemy zdecydowanie lepsze wyniki leczenia - tłumaczy dr n. med. Zdzisław Kawecki, zastępca kierownika Oddziału Neurochirurgicznego w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym.

Innowacyjny aparat najpierw „bombarduje” chorą tkankę i dzieli ją na części, a następnie wypuszcza strumień soli fizjologicznej. Powstała w ten sposób maź z niebezpiecznymi komórkami jest następnie odsysana przez chirurgów. Dzięki temu udaje się ochronić zdrowe tkanki i naczynia krwionośne w narządzie zaatakowanym przez nowotwór. Urządzenie może służyć nie tylko do małoinwazyjnego usuwania guzów z mózgu, ale także wątroby, nerek czy trzustki . A zastosować można je nawet u najmniejszych pacjentów, którzy dopiero przyszli na świat.

Prokocimscy specjaliści już od dziesięciu lat korzystają z noża CUSA. Zabiegi z jego wykorzystaniem przeszło do tej pory ok. 400 małych chorych. Urządzenie dotychczas służące lekarzom jest już jednak zniszczone i wymaga wymiany.

Koszt ultradźwiękowego noża najnowszej generacji to ok. 500 tys. zł. Szpitalowi w zakupie nowego aparatu może pomóc każdy, kto weźmie udział w ósmej edycji Biegu Charytatywnego Fundacji Tesco. Dochód z niego tradycyjnie trafi na konto uniwersyteckiej lecznicy i w tym roku zostanie przeznaczony właśnie na nóż CUSA. Zawody odbędą się 31 sierpnia. Główna trasa będzie liczyć 10 km, dodatkowo organizatorzy przygotowali także bieg rodzinny na dystansie 3,5 km, bieg na szpilkach na 100 metrów oraz bieg dla dzieci.

Zapisy chętnych ruszyły i są prowadzone za pośrednictwem strony internetowej Fundacji Tesco pod adresem www.bieg.fundacjatesco.pl. W ciągu niespełna miesiąca od uruchomienia rejestracji udało się zapełnić już połowę miejsc przygotowanych dla zainteresowanych biegaczy. Na starcie zawodów staną m.in. tata i brat Wiktorii. Rodzina wdzięcznej pacjentki na własną rękę zebrała także podczas aukcji charytatywnej ponad 21 tys. zł, które trafią do puli przeznaczonej na zakup noża.

WIDEO:"Chodzę już tydzień czasu, ale nie ma". W aptekach rozkładają ręce, pacjenci odchodzą z kwitkiem

Źródło: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska