Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: ulicą Łozińskiego płynie błoto

Małgorzata Stuch
Ulica Łozińskiego zamieniła się wczoraj w błotniste bajoro
Ulica Łozińskiego zamieniła się wczoraj w błotniste bajoro zdjęcie nadesłane przez czytelnika
Ulica Łozińskiego po niewielkim deszczu zmieniła się w poniedziałek w bajoro. Błoto i kałuże pokryły każdy skrawek drogi. Mieszkańcy są poirytowani, bo od dawna domagają się wybudowania dobrej kanalizacji opadowej. - Mamy dość błota, które wlewa się nam do domów - mówią.

Problem braku kanalizacji przy ulicy Łozińskiego w nowohuckich Kościelnikach zna zarówno Rada Dzielnicy XVIII, jak i Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Jednak załatwienie sprawy komplikuje to, że ulica jest bardzo wąska - w niektórych miejscach z trudem mieści się na niej samochód.

Po jednej stronie ulicy wybudowany został wodociąg, a to wyklucza budowę tam kanalizacji. Po drugiej stronie Łozińskiego też nie jest to możliwe, bo wtedy w rachubę wchodziłoby okrojenie prywatnych działek, a na to nie godzą się niektórzy mieszkańcy.

Pozostaje budowa odwodnienia w ciągu samej drogi. Na to pojednak trzeba przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy. Takich pieniędzy nie mają ani mieszkańcy, ani ZIKiT. Jedynym wyjściem jest umieszczenie inwestycji w budżecie miasta, ale to może trwać lata.

W 2008 roku urzędnicy ZIKiT mówili o pomyśle odprowadzania wody z pól w Kościelnikach do zbiornika wody przy ul. Pysocice. Wymagałoby to jednak gruntownej przebudowy ulic Łozińskiego, Pysocice i Dybowskiego i jeszcze większych pieniędzy, niż budowa kanalizacji w ciągu ul. Łozińskiego. - Koszty byłyby zbyt duże. Nie planujemy na razie żadnych prac w rejonie ul. Łozińskiego - tłumaczy Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT.

Edward Porębski, przewodniczący Rady Dzielnicy XVIII wyjaśnia, że w tym roku powstała nowa koncepcja odwodnienia ul. Łozińskiego. - Część mieszkańców zaproponowała, żeby rowy odwadniające przeprowadzić polami, ale to rozwiązanie także jest drogie - mówi Porębski. - Jednak odwodnienie zrobić trzeba, dlatego też dziś wysłałem do ZIKiT pismo w tej sprawie, prosząc o zajęcie stanowiska. Jeżeli zgodzą się na odwodnienie prowadzone polami, nie ma sprawy. Jeżeli nie będzie zgody, mieszkańcy muszą pomyśleć o oddaniu części działek pod budowę rowów - zaznacza przewodniczący dzielnicy Nowa Huta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska