Zakrzówek to jedno z ulubionych miejsc spacerowych krakowian. Jednak przy ulicy Wyłom, biegnącej wzdłuż dawnego kamieniołomu, leżą butelki, papiery i resztki jedzenia.
- Co roku to samo! Kiedy tylko robi się cieplej, tłumy przychodzą na Zakrzówek i zostawiają śmieci, które wprost wysypują się z koszy. Nikt tego nie sprząta - oburza się Julia, mieszkanka Ruczaju.
Piotr Odorczuk, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, zapewnia, że śmieci zostaną jak najszybciej uprzątnięte. - Częstsze opróżnianie koszy zaczynamy dopiero w maju. Również wtedy na Zakrzówku pojawi się więcej śmietników - tłumaczy.
Jednocześnie apeluje, żeby spacerowicze, kiedy widzą rozsypany kosz, nie dorzucali kolejnych odpadków.- Wiele osób wywozi tam swoje śmieci. To niestety problem nie tylko Zakrzówka, ale ponad 1500 miejsc w całym mieście - dodaje Odorczuk. Podobne sytuacje można zgłaszać bezpośrednio do MPO pod nr 126462361 lub wysyłając na adres [email protected].
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!