https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. W hucie są ekologiczne gazowe piece, ale zwlekano z ich uruchomieniem i wciąż używano szkodliwych węglowych

Piotr Ogórek
Nowe kotły są wysokie na blisko 20 metrów. Zostały zaprojektowane w Danii. Pracownicy spółki nazwali je „krasnalami”. Z zaproponowanych przez nich nazw, krakowianie wybrali Odyn i Thor
Nowe kotły są wysokie na blisko 20 metrów. Zostały zaprojektowane w Danii. Pracownicy spółki nazwali je „krasnalami”. Z zaproponowanych przez nich nazw, krakowianie wybrali Odyn i Thor Tameh
Elektrociepłownia działająca na terenie huty ArcelorMittal w Krakowie zamówiła nowoczesne, ekologiczne kotły gazowe. Te miały zastąpić węglowe, które są zdecydowanie bardziej szkodliwe dla środowiska. Choć kotły gazowe są gotowe od końca zeszłego roku, w użyciu wciąż są węglowe. Dopiero po naszej interwencji przyśpieszyły prace związane z pełnym uruchomieniem ekologicznych kotłów.

Sezon grzewczy w Krakowie wciąż trwa, a miasto często spowija smog. Swoje dokłada też huta, w której co rusz mamy awarie i emisje pyłów do atmosfery. Sytuację mogłoby poprawić wyłączenie kotłów węglowych w elektrociepłowni działającej na terenie kombinatu i uruchomienie ekologicznych, gazowych. Te już działają, ale spółka Tameh, która je zamówiła, zwleka z ich pełnym uruchomieniem. Nieoficjalnie pojawiały się informacje, że najpierw trzeba spalić trzymany węgiel. Tameh stanowczo temu zaprzecza. Niemniej, gdy zainteresowaliśmy się sprawą doszło do przyspieszenia i nagle okazało się, że kotły gazowe jednak można już uruchomić.

Innowacyjne i ekologiczne kotły

Nowa inwestycja na terenie nowohuckiego kombinatu polega na budowie dwóch dużych kotłów do spalania gazu wielkopiecowego, koksowniczego oraz ziemnego. To mocno innowacyjne i ekologiczne rozwiązanie. Do tej pory nie było możliwe spalanie samego gazu wielkopiecowego, który ma bardzo niską kaloryczność. Gaz wielkopiecowy jest odpadem z procesu produkcji w kombinacie. Dzięki jego spalaniu możliwe będzie zasilenie 50 megawatowej turbiny parowej i produkcja energii elektrycznej, która wystarczy do zasilenia około 150 tys. gospodarstw domowych. Do tej pory gaz wielkopiecowy był wypuszczany do atmosfery lub częściowo utylizowany.

- Dzięki kotłom gazowym osiągnięty zostanie podwójny efekt ekologiczny. W momencie ich przejęcia przez Tameh, nastąpi wyłączenie kotłów węglowych, które pracują i zasilają hutę. Drugi efekt to spalanie gazu, który wcześniej był odpadem. Dzięki temu znacząco poprawi się jakość powietrza w Krakowie oraz ograniczy się emisji pyłów do atmosfery - mówi Wojciech Wiatr, prezes firmy Control Process, generalnego wykonawcy kotłów gazowych dla Tameh Polska.

Budowa kotłów trwała dwa lata. Została zakończona jesienią 2018 roku. W listopadzie rozpoczęły się uruchomienia i testy instalacji i kotły zaczęły pracować.

- Pozytywnie przeszliśmy ruch próbny i regulacyjny. Osiągnęliśmy wszystkie parametry gwarantowane w pracy kotłów. Na przełomie stycznia i lutego uzyskaliśmy też pozwolenie na użytkowanie. Z punktu widzenia formalnego inwestycja nadaje się do użytkowania i zamawiający powinien ją przejąć i rozliczyć. Do dnia dzisiejszego tak się nie stało, kotły nie pracują i nie wiemy czemu zamawiający zwleka z przejęciem gotowej inwestycji - mówił nam prezes Wiatr kilka dni temu. Jak dodaje, są w fazie rozmów na temat przekazania inwestycji i jej rozliczenia. Dziwią się jednak, że tak długo to trwa, a gotowe kotły nie pracują.

Zwlekali przez węgiel?

Według naszych nieoficjalnych informacji, powodem opóźnienia w uruchomieniu kotłów gazowych, może być to, że spółka wciąż ma duże pokłady węgla, które chce spalić we wciąż działających piecach węglowych. W momencie, gdy zostaną uruchomione kotły gazowe, to węglowe będzie trzeba wyłączyć, a za ich użycie grożą wysokie kary. Tameh stanowczo zaprzecza takiemu scenariuszowi.

- Poziom zapasów węgla nie ma żadnego związku, ani wpływu na pracę nowych kotłów i w żadnym stopniu nie determinuje daty ich przekazania do eksploatacji. Elektrociepłownia musi posiadać minimalny zapas węgla, wynikający z przepisów prawa - przekonuje Manfred Wawrzynosek, członek zarządu spółki Tameh. Jednak na nasze pytanie o ilość zgromadzonego węgla, nie dostaliśmy konkretnej odpowiedzi. Spółka zaznacza tylko, że nie ma „nadmiarowych” zapasów węgla.

Tameh to spółka w połowie należąca do ArcelorMittal Polska oraz państwowego Tauronu. Do spółki należą trzy elektrociepłownie, w tym ta na terenie huty ArcelorMittal w Krakowie.

Władze Tamehu potwierdzają, że kotły gazowe są ukończone i zostały zamontowane na terenie elektrociepłowni. Działają jednak z różną wydajnością, bo wciąż są testowane. Na pytanie skąd zatem opóźnienia w uruchomieniu, słyszymy że powody są różne.

- Część z nich leży po stronie wykonawcy, część po naszej. Oprócz tego pojawiły się przyczyny obiektywne, niezależne od żadnej ze stron, np. złe warunki atmosferyczne, które uniemożliwiły realizację robót w zaplanowanym zakresie i terminie - mówi Manfred Wawrzynosek. Jak dodaje, harmonogram prac był wielokrotnie aktualizowany i dostosowany do aktualnego tempa prac.

Przyspieszenie i uruchomienie kotłów

Kiedy zatem można się spodziewać uruchomienia obu kotłów gazowych? Jeszcze we wtorek słyszeliśmy, że w II kwartale tego roku, po tym, jak wykonawca usunie wszelkie usterki. Tymczasem w czwartek okazało się, że może to nastąpić o wiele szybciej. W czwartek doszło bowiem do podpisania stosownych dokumentów i spółka Tameh przejęła kotły gazowe do eksploatacji. A to oznacza ich pełne uruchomienie. Koszt ich budowy wyniósł 300 mln zł.

- Dobrze, że w końcu zapadła taka decyzja, tyle że pod naciskiem mediów. To klasyczny przypadek ścierania się ekologii z biznesem - mówi radny z Nowej Huty Wojciech Krzysztonek. - ArcelorMittal od dłuższego czasu stara się poprawiać swój wizerunek, np. akcją sadzenia 70 tys. drzew na 70-lecie Nowej Huty - dodaje.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Autor: Joanna Urbaniec

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ten adres to [email protected] :)
G
Gość
Chciałem spytać, czy z powodu tej inwestycji, zwiększył się hałas? W nocy szumy do 40-50DB plus jakieś wybuchy?

Jeśli mógłby ktoś odpowiedzieć, byłbym wdzięczny. Uruchomiłem też adres mailowy, gdyby ktoś chciał się podzielić jakimś info

[email protected]
G
Gość
Przecież to nie jest żadna tajemnica, że podczas testów te "superowe" kotły " ekologiczne naszpikowane automatyką "wypadają" od byle czego. A jak wypadają Panie Ogórek to gaz wielkopiecowy idzie w atmosferę.
Te kotły to jedno wielkie nieporozumienie, coś jak silniki 1.0 TFSI , 200 koni 4 sprężarki.
P
Pracownik
Sponsorowane wypociny bez odrobiny rzetelności dziennikarskiej. Nowicjat. Mylone kotły z piecami - a w przemyśle to kompletnie różne urządzenia. W Tameh wybudowano 2 kotły w najgorszej możliwej formułę - zaprojektuj i wybuduje, co w praktyce oznacza, że wybudują najtaniej i najgorzej jak się da. Controlprocess wsadził prototypy i poligon doświadczalny sobie z Tamehu zrobił - niestety im na to pozwolono. Budowa źle zarządzana, ciągle wchodzili w swoje własne gówna. Budowa ukończona sporo po terminie, mnóstwo usterek. Wykonawca raczej referencji nie dostanie, chyba że od Pana Ogórka
X
Xyz
Tameh to Tauron Arcelormittal Energy Holding i właścicielem połowy jest ArcelorMittal. Węgiel jest bardzo dobrej jakości, wybierany w przetargach że względu na parametry, w 100% pochodzi z polskich kopalni. Najbardziej ujadają ci, co ruskim gównem palą
Z
Zorientowany
Zgadza się. Następny w kolejce do dziennikarzyny ustawi się drugi super wykonawca Budimex, że im Tameh nie chce generatora - porażki odebrać
P
Pracownik
Stare kotły mają elektrofiltry. Z prywatnych kominów więcej dziadostwa leci
M
Mieszkaniec huty
Tak się składa że wokół huty stacje pomiarowe rejestrują najmniejsze zanieczyszczenie powietrza. Z kominów okolicznych domostw, jeszcze opalanych węglem leci więcej syfu niż z elektrociepłowni Tameh. Zastanów się gościu ile ludzi pracuje w tej hucie i płaci podatki, żebyś Ty i Twoja rodzinka korzystała z różnych zasiłków. Jak piszesz takie bzdury to nie masz pojęcia o tym, co to praca, jak się zmieniła huta, ile instalacji zmodernizowano i za jaką kasę. Na terenie huty AMP jest więcej zieleni niż w niejednej puszczy, o dzikich zwierzętach nie wspominając. I krzywda im się nie dzieje. Pustułki zakładają gniazda, a zimą śnieg jest super biały jak w uzdrowisku. Pojęcia nie macie jak ten zakład wygląda od środka
G
Grażyna
Te cudowne kotły już były naprawiane. Wymórówka palników rozpadała się już na placu magazynowym przed zamontowaniem. Jak Huty nie zatrzymają te kotły to będzie cud. A może wykonawca działa na zlecenie zielonych?
N
No cóż
Idiota to pisał. Tameh powinien go pozwać za zniesławienie. Chyba dobrze mu wykonawca posmarował
T
TH
Ale nie bezawaryjnie. Kotły wypadają z ruchu z byle powodu. Dopiero teraz korygują oprogramowanie - już po przekazaniu kotłów na siłę. Gdyby bazować tylko na nowych kotłach to zatrzymanie huty jest pewne. Dlatego jeszcze stare kotły są w ruchu i Tameh będzie musiał płacić kary. Ludzie zastanówcie się - czy gdyby można było pracować tylko nowymi kotłami, to czy ktoś wolałby jechać starymi i płacić kary?
P
Pracownik
Cały czas usuwają usterki, które tak na prawdę nie powinny pozwolić na przyjęcie do eksploatacji. Ale przekazano i Wykonawca cały czas jest obecny
K
Krakowianin i energetyk
Jeżeli w innych artykułach Pana redaktora Ogórka jest tyle prawdy ile w tym artykule, to nie warto ich czytać, bo jej tam nie znajdziecie.
Szkoda myślałem, że Gazeta Krakowska stara się utrzymać wyższy poziom, a jednak zniżyła się do brukowców.
Dla dobra swojego wizerunku Pan Ogórek jeżeli jeszcze mu zależy, aby miał dobrą opinię powinien poznać prawdę i o niej napisać.
Szkoda, że Nasza Gazeta upadła tak nisko - tracicie czytelników.
L
Lala lolita
Ach jakie bzdury ;) Wykonawcy sie opierda...ą A później wypuszczają plotki. Chyba pora wystawić stosowne "rekomendacje" wiadomemu Wykonawcy.
J
Ja
Piece gazowe emitują mniej sadzy niż węglowe, ale prawie tyle samo PM
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska