FLESZ - Mandaty za nieodśnieżony samochód i nie tylko

Wśród noworocznych propozycji na dużym ekranie premierowe tytuły, wśród których znalazł się najnowszy film Woody`ego Allena. „Hiszpański romans” (Kijów 18.30, Kino Pod Baranami 18.15, Multikino 17.40, CC Kazimierz 16.20) to pełen humoru charakterystycznego dla filmów Woody’ego Allena, opowieść bogata w niespodzianki, romanse i sercowe kłopoty. Recenzenci zachwycają się najnowszym filmem Pedro Almodovara, w którym reżyser, po raz kolejny, opowiada o sile kobiet, a na ekranie nagrodzona za rolę w „Matkach równoległych” Penélope Cruz (Agrafka 18.00 i 20.05, Multikino 20.05).
Premierowo także komedia twórców „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” – „(Nie)długo i szczęśliwie” (Agrafka 20.30 i Multikino 19.00) a na ekranach Multikina i Cinema City czwarta część polskiej produkcji „Kogel Mogel” (Multikino 17.00, CC Kazimierz 19.50). W pierwszy dzień roku ie zabraknie też najnowszej części „Matrixa” (Kino Pod Baranami 15.00 i 20.30, Kijów 17.30, Mikro 20.15, Multikino i CC).
Być może po raz ostatni na dużym ekranie – nowy Bonad - „Nie czas umierać” (CC Bonarka 22.00) i oparty na biografii Kaliny Jędrusik „Bo we mnie jest seks” (Kijów 20.35).
Kino Kijów zaprasza na pierwszą w nowym roku transmisję z MET Opera „Kopciuszek” (18.55) Przygotowana z myślą o całej rodzinie, operowa wersja klasycznej bajki o Kopciuszku: prześladowanej przez złą macochę dziewczynce, która dzięki szczypcie magii trafia na królewski bal i znajduje miłość swojego życia. Tytułową rolę zaśpiewa mezzosopranistka Isabel Leonard. Oprócz niej na scenie wystąpią Emily D’Angelo jako Książę, Jessica Pratt jako Wróżka Chrzestna, a także Stephanie Blythe i Laurent Naouri. Dyryguje Emmanuel Villaume.
Noworoczne spektakle zapowiadają także krakowskie teatry.
Tania to stara panna - tuż przed sześćdziesiątką, ale „nawet największy wróg nie dałby jej więcej niż pięćdziesiąt… siedem”. Mieszka w ciasnej, moskiewskiej garsonierze wraz ze swoją matką Zofią, która rozpacza nad tym, że umrze bez zięcia i wnuków. A umrze na pewno, już wkrótce, lada moment… Na scenie Teatru STU pełna komediowych perełek i zwrotów akcji sztuka jednej z najpopularniejszych współczesnych autorek rosyjskiego teatru i filmu „Kiedy sobie znowu umierała” (19.00).
Śmiesznie będzie także w Teatrze Ludowym - na Scenie Pod Ratuszem „Wstyd” (19.00), czyli wesele bez pana młodego, za to z niedoszłymi teściami w roli głównej, zaś na Dużej Scenie „Kolacja dla głupca” (19.00). Wygodnie i dostatnio żyjące towarzystwo z wyższych sfer Paryża zabawia się regularnie organizując co wtorek kolacje, na które przyprowadzają życiowych nieudaczników. Tym razem zaproszą niezbyt lotnego księgowego z ministerstwa finansów...
Dla wielbicieli muzyki klasycznej także dwa koncerty noworoczne w filharmonii – o godz. 12.00 i 18.00. W repertuarze słynne walce i polki Rodziny Strauss oraz operetkowe arie i duety.
Już po raz siódmy krakowianie mogą udać się na spacer po mieście szlakiem wyznaczonym przez szopki. W przestrzeni miasta stanęło dwadzieścia prac. „W tym roku przyświeca nam idea spojrzenia w przyszłość, nowego początku, odnowy i wymyślania świata na nowo”. Szopki będzie można podziwiać w przestrzeni miejskiej do 31 stycznia.