https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków walczy ze smogiem, a jednocześnie zachęca do biegania w nim

Piotr Ogórek
Amadeusz Calik
Kraków dusi się w smogu od Sylwestra. Bezduszny system obliczania nie pozwala w tym czasie na wprowadzenie bezpłatnej komunikacji.

„Financial Times” przytoczył listę Światowej Organizacji Zdrowia, na której wśród 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Europy, aż 33 znajdują się w Polsce. Kraków jest wysoko, na 11 miejscu. Wszystkich przebiła ostatnio podkrakowska Skała, gdzie stężenie pyłu PM10 sięgnęło prawie 1000 mikrogramów na metr sześcienny. Norma to 50.

Ostatnie dni potwierdzają wysokie miejsce Krakowa - powietrze jest fatalne od Sylwestra. W ostatni dzień roku stężenie pyłu PM10 przekraczało ponad 100 mikrogramów. Tymczasem władze miasta beztrosko zapraszały na Bieg Sylwestrowy, w którym wzięło udział ponad 2 tys. osób, w tym dzieci.

Lekarze od dawna powtarzają, że uprawianie sportu przy dużym smogu jest szkodliwe. Mieszkańców w sobotę nikt o tym jednak nie poinformował.

Jacek Majchrowski w Radiu Kraków tłumaczył, że bieg jest co roku, niezależnie od wszystkiego. - I jest on promowany. Informacja o jakości powietrza zmienia się z dnia na dzień. Nie widzę tutaj niekonsekwencji. To po prostu niefortunny zbieg okoliczności - mówił prezydent.

Jeszcze gorsze powietrze było w Nowy Rok. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego informowało o wysokim stężeniu pyłów - 177 mikrogramów, ale według średniej 7-godzinnej z godzin nocnych i rannych. Wydawało się, że w poniedziałek mieszkańcy będą mieć bezpłatną komunikację.

Bieg Sylwestrowy 2016 w Krakowie. Zobacz zdjęcia uczestników i znajdź się na zdjęciach!

Bieg Sylwestrowy 2016 w Krakowie. Znajdź się na zdjęciach [G...

Bieg Sylwestrowy 2016 w Krakowie. Zobacz zdjęcia uczestników i znajdź się na zdjęciach!

Bieg Sylwestrowy 2016 w Krakowie. Znajdź się na zdjęciach [G...

Ta jest wprowadzana, gdy uśredniony pomiar ze wszystkich stacji monitoringowych w mieście (od Nowego Roku mamy ich już osiem) przekracza stężenie 150 mikrogramów na metr sześcienny. Pod uwagę bierze się dwie średnie z godziny 1-16 lub 12-22/23. System ten jest jednak dość bezduszny. Pierwszy pomiar wskazał 142,6 mikrogramów, a drugi 144,7. I bezpłatnej komunikacji nie było...

Miasto przyjęło taki model i kurczowo się go trzyma, nawet jak sytuacja jest bardzo zła.

Za powstawanie smogu w największej mierze odpowiada palenie węglem i drewnem lub nawet śmieciami .

Tu Kraków ma sukcesy, bo od paru lat realizuje Program Ograniczania Niskiej Emisji, w ramach którego dopłaca mieszkańcom do wymiany palenisk. Miniony rok był ostatnim, kiedy można było dostać 100 proc. dofinansowania. Dlatego był rekordowy pod względem liczny wniosków o wymianę. Złożono ich ok. 6,3 tys. na ok. 10 tys. pieców.

Tylko w grudniu chęć wymiany wyraziło 1500 osób.

Krakowianie muszą się śpieszyć, bo od września 2019 roku w mieście zacznie obowiązywać całkowity zakaz palenia węglem i drewnem. To efekt uchwały antysmogowej przyjętej rok temu.

WIDEO: Smog w Krakowie

Autorka: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Od kiedy mamy ustawę o zakazie spalania śmieci? Średnie mandaty to nadal 126 zł a dostaje je połowa winnych. Masz jeszcze jakieś złudzenia?
g
gość
Tępy człowieku - wiesz ile MPEC sobie życzy za 100m infrastruktury? ok. 70 tysięcy. I sam to musisz sfinansować, jeśli nie ma dużego odbiorcy.
Więc sie nie wypowiadaj o sprawach o których nie masz pojęcia.
g
gość
Jedyne co zmieni ustawa smogowa, to zepchnie na skraj ubóstwa tych, którzy ogrzewali węglem bo to był jedyny sposób na który ich było stać.
Janusze z dwoma furami nadal będą palić co popadnie bo albo mieszkają wokół Krakowa, gdzie Straż Miejska nie zagląda a sąsiad na sąsiada nie doniesie, albo będą pękać ze śmiechu na widok mandatów o średniej wysokości 120 złotych.
Zakaz palenia śmieciami jest od dawna - i jakoś z egzekwowania urzędnicy zrobili jedną wielka farsę.
Zakaz dotknie jak zwykle - biednych uczciwych.
K
Krakus
Też widzę problem, że niektórych na to zupełnie nie stać. Takim trzeba pomóc. Z tym się zgadzam. Ale jeśli ktoś ma nową chatę, 2 fury i pali co się da (bo ma piec co wszystko łyknie) to jest to karygodne. Ustawa antysmogowa właśnie to ma zmienić.
Łęg i Skawina mają instalacje filtrujące za setki milionów złotych więc jest to mniejsze zło. Nie wiem jak huta.
ś
św.NH
Kto przy zdrowych zmysłach sam siebie i swoich najbliższych truje? Mamy puste portfele i kilku debili eko co myślą ,że żyjemy w Tajdze po Pcimiem.
K
Krakus
Żeś pojechał ;). Lody mają pyszne, ale faktycznie - z zimie trzeba się 2 razy zastanowić ;)...
K
Krakus
Podaj mi linka, jeśli faktycznie ktoś to dokładnie mierzy - wtedy się pokajam.
k
krk
to margines ???? popatrz na mapy i przeważającą różę wiatrów zawsze jak czerwono na śląsku to jęzor tego syfu jest wtłaczany nawet po Tarnów w Małopolsce. Popatrz na zabytkowe świeżo odnowione kamienice w mieście jak po nich spływa maź węglowa ze śląska. Kto za to ponosi odpowiedzialność jak nie smrodzący na śląsku
M
Man
Czuć wyraźnie, że tam trujà na potęgę. W mieście się oddycha lepiej niż tam. A cyfry też to potwierdzają. I te ile jest pueców i te jaki jest poziom zanieczyszczenia powietrza. To z Zabierzowa, Liszek, Skawiny itd przylatuje więcej smogu
s
swojak
O jakim sukcesie mowa, skoro Kraków nadal jest cały zadymiony??????
K
Krakus
Wierz mi bądź nie, ale one pomijając fakt, że walą dymem wysoko, to mają układy filtrujące za setki milionów zł. Auta mają wpływ w ok 1/5 udziału. Reszta to niska emisja - czyli to czym twój sąsiad pali w piecu. Nie wiem na ile to prawda, ale ziomale z podkrakowskich wiosek mówią mi, że w zimie prawie nikt śmieci do odbioru nie wystawia. Ciekawe co się z nimi dzieje???
K
Krakus
Palenie wszystkim co jest ciałem stałym, powoduje powstawanie zanieczyszczeń pyłowych. No chyba że masz instalację filtrującą - ale nie spodziewam się żeby ktokolwiek to zamontował do swojego kominka ;)...
x
x
Powoduje. Jeśli drewno jest mokre.
Ale drewnem w normalnych okolicznościach pali się w pizzerii na co dzień a w domach z kominkiem rzadko - może raz na tydzień max i to jedno rozpalenie. Normalne okoliczności - stać na gaz albo ma się MPEC w domu. Bo jeśli ma się napier...lać rachunki za palenie gazem to ludzie mają w d... nie zostawią setek zł na gaz jak mogą zapłacić za ciepło 1/2 tej ceny.
Zakazy spowodują tylko to, że będzie po prostu biedniej. xx
G
Gosc
I rzeczywiście jest tragedia,kazdy komin kopci wszystkim co sie pali.
G
Gosc
Nowobogacki ciulu,2 mieszkania prawie puste staja, do tego czynszowka i nie chce sie tylka ruszyc zeby podprowadzic cieplociag.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska