https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy wyniki miejskich konsultacji w sprawie wprowadzenia strefy czystego transportu w Krakowie? Nie wiadomo! Nowa Huta przeciwko SCT

Aleksandra Łabędź
PAP
Wojtek Matusik
"Raport z konsultacji społecznych dotyczących projektu uchwały o wprowadzeniu Strefy Czystego Transportu w Krakowie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, powinien zostać opublikowany w ciągu 30 dni od zakończenia konsultacji, czyli od 17 stycznia. Jednak ze względu na dużą liczbę zgłoszonych uwag i wniosków termin publikacji zostanie wydłużony" - informuje krakowski magistrat. Kiedy zatem pojawi się raport? Konkretny termin nadal nie został podany.

Urzędnicy z krakowskiego magistratu zaznaczają, że: - do urzędu wpłynęło blisko 20 tysięcy opinii, obejmujących ankiety internetowe, papierowe oraz uwagi przesłane pisemnie i elektronicznie.

- Ich analiza wymaga więcej czasu, aby rzetelnie uwzględnić każdą opinię. Zgodnie z Uchwałą Rady Miasta Krakowa termin publikacji raportu może zostać wydłużony maksymalnie do 60 dni w uzasadnionych przypadkach, takich jak konieczność opracowania obszernej dokumentacji lub przeprowadzenia dodatkowych analiz. Nowy termin publikacji raportu zostanie podany wkrótce poprzez dostępne kanały komunikacji - wyjaśnia magistrat.

Nowa Huta przeciwko strefie czystego transportu

Przypominamy, że w poniedziałek (18 lutego) radni dzielnicy Nowa Huta w Krakowie przyjęli uchwałę, w której odrzucają strefę czystego transportu (SCT) na terenie ich dzielnicy. Równocześnie zaapelowali do prezydenta miasta o wstrzymanie wprowadzenia tej strefy w Nowej Hucie. SCT w Krakowie jeszcze nie obowiązuje.

- To jest wola mieszkańców, poparta uchwałą rady dzielnicy i samych radych. Nie mamy wielkiej decyzyjności, ale prosimy pana prezydenta o rozważenie zasadności naszego sprzeciwu – mówił Józef Szuba, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta.

Za uchwałą głosowało 16 z 19 obecnych radnych, jeden był przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu.

- Rada Dzielnicy XVIII Nowa Huta jest przeciwna wprowadzeniu SCT w proponowanym kształcie i uważa, iż jej granice winny rozwiązywać problem zanieczyszczeń komunikacyjnych tam, gdzie rzeczywiście ma on miejsce – brzmi uzasadnienie uchwały.

Radni przypomnieli, że proponowana SCT ma objąć cały Kraków, czyli także najbardziej zurbanizowany obszar Nowej Huty, ale z wyłączeniem terenów na wschód od drogi S7 – i to powoduje, że mieszkańcy Nowej Huty objęci SCT mają poczucie nierównego ich traktowania.

Radni wskazali, że obowiązek ustanowienia SCT wynika z faktu przekroczenia poziomu dwutlenku azotu (NO2), występującego w miejscu znacznie oddalonym od granic dzielnicy Nowa Huta, a według oficjalnych raportów Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska średnioroczne stężenie NO2 odnotowane od 2014 r. w stacji kontrolnej w Nowej Hucie na ulicy Bulwarowej nie wykazało przekroczeń obowiązujących norm dla tego typu zanieczyszczeń, tym samym – zaznaczyli radni – nie ma konieczności tworzenia strefy w dzielnicy.

Jak zwrócili uwagę, że ustawodawca ustawą z 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach stałych nie narzuca gminom sztywnych granic SCT.

- Tym samym proponowana strefa może i winna być znacznie mniejsza, a obszar jej funkcjonowania powinien minimalnie utrudniać życie mieszkańcom – ocenili radni.

Sprzeciw jest znacznie większy

Wcześniej wprowadzeniu SCT w proponowanym kształcie sprzeciwiło się 14 podkrakowskich gmin, które wystosowały apel do władz miasta o jednolite zasady dla mieszkańców Krakowa i gmin ościennych.

Do wprowadzenia SCT w Krakowie potrzebna jest decyzja Rady Miasta Krakowa. Projekt uchwały o SCT nie był jednak jeszcze procedowany na sesji. 17 grudnia ubr. Zarząd Transportu Publicznego przedstawił roboczy projekt uchwały o SCT. Wzbudził on sprzeciw m.in. radnych Prawa i Sprawiedliwości.

O jakich obostrzeniach mowa?

Projekt ten zakłada, że strefa zacznie obowiązywać osoby spoza Krakowa od 1 lipca 2025 r. Kierowcy aut niespełniających norm wjechaliby do miasta za uiszczeniem opłaty - 2,50 zł za 1 godz., abonamentowe 20 zł za dzień, 500 zł za miesiąc. Mieszkańcy Krakowa zostaliby objęci wymogami dopiero od 1 lipca 2030 r.

Początkowe wymagania dla aut osobowych z silnikiem benzynowym (w tym LPG) to rok produkcji przynajmniej 2005 albo spełniony wymóg normy emisji nie niższej niż Euro 4. Dla diesli to, odpowiednio, minimum 2014 rok produkcji albo minimum norma emisji Euro 6. Od 1 lipca 2030 r. wymagania dla diesli zostałyby zaostrzone: wymagany byłby minimum rok produkcji 2018 albo norma emisji Euro 6dT. Wymagania dla aut z silnikiem benzynowym zostałyby bez zmian.

SCT obowiązywałaby niemal na terenie całego Krakowa z wyjątkami umożliwiającymi dojazd do niektórych szpitali czy autostradowej obwodnicy oraz bez obszarów na wschód od drogi ekspresowej S7. SCT nie obowiązywałaby m.in. osób z niepełnosprawnościami, pojazdów zabytkowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Finisz kampanii. Ostatnia debata prezydencka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska