Kraków. Wobec Leszka O. zastosowano 3 miesięczny areszt. Grozi mu nawet dożywocie

- Zgromadzony dotychczas materiał dowodowy, na który składają się przede wszystkim dowody ujawnione i zabezpieczone na miejscu zdarzenia, a także wstępne wyniki sekcji zwłok pokrzywdzonego i oględziny zabezpieczonych telefonów, dają podstawy do przyjęcia, iż w nocy z 5/6 lipca 2022 roku Leszek O. goszczący w mieszkaniu pokrzywdzonego, w pewnym momencie zaatakował swojego gospodarza zadając mu szereg ciosów rękoma i nogami powodując liczne obrażenia twarzoczaszki oraz złamania żeber, a nadto ranę kłutą uda, przy czym rozległe obrażenia twarzoczaszki spowodowały zgon pokrzywdzonego - czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

71-letni Leszek O. nie przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni i odmówił składania wyjaśnień. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec podejrzanego 3 miesięczny areszt. Mężczyźnie grozi od 8 lat do dożywotniego pozbawienia wolności.

Profesor Krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej został zamordowany w swoim własnym domu na jednym z krakowskich osiedli. Zabójcą wykładowcy jest jego rówieśnik, a zarazem kolega ze szkolnych lat. Mężczyźni po wielu latach odnaleźli kontakt ze sobą za pośrednictwem mediów społecznościowych i umówili się na spotkanie zakrapiane alkoholem. Około godziny 3 w nocy doszło między nimi do kłótni, w wyniku której Leszek O. zabił profesora Targosza.