Kraków. Wodecki Twist Festiwal: Tribute to Zbigniew Wodecki. Odbył się koncert poświęcony pamięci Zbigniewa Wodeckiego [ZDJĘCIA]

Również miejsca z drozszym i biletami okazały się problematyczne .proszę przeczytać inny komentarz.
Nie ma znaczenia c cena biletu lecz podejście do klienta.

Widziałem koncert również w telewizji i oglądałem z prawdziwą przyjemnością, niestety na żywo było (co jest bardzo dziwne) bardzo przeciętnie.

Górniak jak ZWYKLE WYJEC- spieprzyła piosenkę. czas zejsc ze sceny Edziu

Koncert był fantastyczny,tylu wspaniałych artystów,ogromne zainteresowanie.Dzwięk był bardzo dobry dla potrzeb tv,bo to byl koncert telewizyjny.Pozdrawiam

Koncert był rewelacyjny!!!!!! Jak się kupiło bilety te najdroższe nic nie zawodziło, wszystko było super. Niestety to tak ze wszystkim , że z niższą ceną nizsza jakość tp oczywiste!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dla mnie koncert był bardzo Ok.
Natomiast miejsca balkony 3pietro sektor F w którym miałam okazję zajmować miejsce -okazał się porażką. Oświetlenie że sceny swoich reflektorów tak oslepialo ,ze poza glo sem z estrady nie było nic widać.po interwencji sporej ilości osób które zajmowały ten sektor nic się nie zmieniło.
Ludzie zaczęli więc wychodzić.czesc osób zrezygnowała część próbowała dostać s ie ni ejecnokritnue szturmem na pozostałe części widowni.
Doszło do niuemilych sytuacji gdyż ów koncert był nagrywany przez tv i wejście na pozostałe sektory było niemożliwe.
Efekt pozostał taki,że z owych sektorów pozostała garstka widzów,,(po interwencji kierownika (młody szczupły człowiek rozsądnie myślący, )robił wszystko by ratować sytuację. Zmieniono barwy świateł na czerwone i niebieskie ograniczono moc światła i mo zna było kontynuować oglądanie.
Efekt-niemiła sytuacja. Nerwy. Strata min 40 minut koncertu.
Szkoda bo była świetna obsada i miła atmosfera. Artyści mocno zaangażowani...

Najwyższa pora napisać co zawiodło na koncercie. Koncert, który miał rozpocząć się o 21:00 miał 10 minutowe opóźnienie - pojawił się problem z miejscami, które były numerowane. Niesłychane rzeczy, kilka osób, które nie mogły usiąść na swoich miejscach, gdyż na ich krzesłach usiadły VIP-y bez żadnego biletu, zaproszone z Fundacji x. Nastąpiła nieprzyjemna wymiana zdań i niestety o dla osób z biletami szybko szukano przypadkowych miejsc na sali. Najważniejsze i skandaliczne na koncercie jest zbyt głośny i źle ustawiony dźwięk. Ice Kongres powinien zastanowić się nad innym dźwiękowcem i nie jest to tylko moje zdanie - po koncercie huczało w głowie ( pragnę zaznaczyć, że jestem często na koncertach rockowych z głośną muzyką i nie mam problemu z głośną muzyką, lecz takich sprzężeń dawno nie słyszałem). Proszę o opinię innych uczestników.