Kompleksowa modernizacja Oddziału Ginekologiczno-Położnicznego w „Żeromskim” zajęła dziewięć miesięcy. Ekipy budowlane pojawiły się na odcinkach ginekologii operacyjnej oraz patologii ciąży i położnictwa, które od dawna czekały na gruntowny remont. W ramach inwestycji w pomieszczeniach docieplono ściany i stropy, wymieniono okna i drzwi oraz instalacje. Dzięki remontowi przyszłe mamy i pacjentki, które wymagają pomocy ginekologów, będą przyjmowane w bardziej komfortowych warunkach. Sale przygotowane dla pań są teraz mniejsze – dwuosobowe i trzyosobowe – ich ściany pomalowano w jasnych, pastelowych kolorach, a w środku pojawiły się nowe łóżka i szafki. Przy każdym pokoju stworzono także łazienkę.
– Zmieniły się nie tylko instalacje, dostęp do toalet czy umeblowanie, ale przede wszystkim atmosfera – przekonuje lek. med. Andrzej Gach, szef Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w szpitalu im. S. Żeromskiego.
Na oddziale powstała również nowa sala operacyjna, wyposażona w innowacyjny sprzęt niezbędny do znieczulania pacjentek i przeprowadzania zabiegów ginekologicznych. – Będzie ona służyć także innym oddziałom szpitala. Nasza placówka cierpi na głód sal operacyjnych, których na bloku jest tylko sześć, a oddziałów przeprowadzających zabiegi mamy wiele – mówi dr n. med. Jerzy Friediger, dyrektor „Żeromskiego”.
W jego placówce końca dobiegł także remont szpitalnej apteki. W jej zmodernizowanych pomieszczeniach pojawił się m.in. specjalny system wentylacji zapewniający absolutną sterylność. Utworzono również dwie nowe pracownie: żywienia pozajelitowego i receptury aseptycznej. W tej pierwszej farmaceuci będą przygotowywać mieszkanki odżywcze dla ciężko chorych pacjentów, którzy nie mogą przyjmować tradycyjnych pokarmów. Z kolei druga posłuży do produkcji kropli i maści do oczu.
Obie inwestycje pochłonęły łącznie blisko 10 mln zł. Większość środków potrzebnych na ten cel placówce udało się pozyskać z budżetu miasta.
Modernizacja ginekologii oraz szpitalnej apteki to pierwszy z etapów gruntowej przebudowy „Żeromskiego”. Obecnie prace trwają w budynku zajmowanym przez specjalistów chorób zakaźnych i dermatologów. Ich zakończenie jest planowane na jesień. Jeszcze w tym roku ma ruszyć remont pomieszczeń służących oddziałowi neurologii i II interny. W planach jest także budowa nowego pawilonu, w którym swoje miejsce znajdzie oblegany przez pacjentów ostry dyżur. W budynku obecnie zajmowanym przez SOR brakuje bowiem miejsca na stworzenie dodatkowym gabinetów. – Staramy się o środki potrzebne na tę inwestycję. Chciałby, żeby w w tym roku udało się zlecić wykonanie projektu nowego budynku – zapowiada dyrektor Friediger.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Co zabija Polaków?
