https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Z galerii zniknęły obrazy klientów, areszt dla jej właścicielki

Artur Drożdżak
Na dwa miesiące trafiła do aresztu Barbara Z., którą krakowska prokuratura podejrzewa o przywłaszczenie obrazów wartych 900 tys. zł. Rzeźbiarka Barbara Z. od 2000 r. prowadziła Salon Sztuki Dawnej i Współczesnej Space Gallery najpierw przy Ul. Floriańskiej, potem przy ul. św. Marka. Kobieta reklamowała ją jako jedną z najstarszych prywatnych galerii w Krakowie.

W pewnym momencie do prokuratury zaczęły spływać doniesienia osób, które twierdziły, że oddały obrazy w komis i już ich nie odzyskały. Twierdziły, że kobieta nie rozliczyła się z nimi za sprzedane dzieła sztuki.

W lipcu 2015 r. prokurator umorzył śledztwo w sprawie przywłaszczenia od 2001 r. obrazów na szkodę 36 osób. Wartość mienia zagarniętego szacowano na ponad 3,3 mln zł.

Chodziło o obrazy Józefa Chełmońskiego, Macieja Maciejowskiego Alojzego Bunscha, Jerzego i Wojciecha Kossaka, Juliana Fałata i Wojciecha Weissa. Niektóre miały olbrzymią wartość nawet 200 - 300 tys. złotych.

Skuteczne okazało się zażalenie poszkodowanych i sąd nakazał wznowić śledztwo i uzupełnić jego braki m.in. przez ustalenie aktualnego stanu zdrowia Barbary Z., dokonanie jej konfrontacji ze świadkami i dokładne oszacowanie wartości utraconych obrazów.

Sąd zauważył, że chociaż właścicielka galerii rozliczyła się finansowo z 10 osobami to jednak nie jest wykluczone, że dopuściła się przestępstw na szkodę innych poszkodowanych.

Teraz przedstawiono jej 39 zarzutów przywłaszczenia obrazów. Wartość mienia zamknęła się kwotą około 900 tys. złotych. Podejrzana nie przyznała się do popełnienia przedstawionych jej przestępstw.

- Zwróciliśmy się do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie kobiety i tak się stało na dwa miesiące - mówi Janusz Hnatko, rzecznik prokuratury. Podejrzanej grozi do 15 lat więzienia.

WIDEO: Poszukiwani przestępcy z Małopolski

źródło: Gazeta Krakowska

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
stary pies
Albo jestem ślepy albo nie umie czytać, bo ani słowa o pracy jaka wykonała Policja w tej sprawie. Ale może to tajne.
d
dobrze jej zrobi
zajmą się nią gity i klawisze, zaraz sobie przypomni co zrobiła z obrazami.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska