FLESZ - Toksyczne warzywa, gdzie jest ich najwięcej?

- Przeprowadzona przez nas kontrola nie wykazała, że w związku z inwestycją doszło do złamania prawa. Po przeglądnięciu dokumentacji sformułowaliśmy jednak uwagi i wnioski dodatkowych działań przy okazji realizacji kolejnych tego typu miejskich przedsięwzięć - komentuje radny Tomasz Daros (PO), który przewodniczył pracom zespołu ds. kontroli urzędu w sprawie modernizacji placu Biskupiego.
Zaznacza, że są dwa główne wnioski. Pierwszy z nich dotyczy przygotowania inwestycji na etapie konsultacji społecznych. - Na tym etapie mieszkańcy powinni być informowani o kosztach dotyczących elementów małej architektury - informuje Tomasz Daros.
Przypomnijmy, że w przypadku przebudowy placu Biskupiego wielkie kontrowersje wywołała cena ławki, jaką zakupiono tam za 228 tys. zł.
- Zawnioskowaliśmy także, by po przeprowadzeniu konsultacji społecznych i sporządzeniu projektu inwestycji upoważniona osoba jeszcze raz weryfikowała dokumenty pod względem planów dotyczących małej architektury i związanych z tym kosztów - dodaje radny Tomasz Daros.
Przypomnijmy, że przetarg na przebudowę placu Biskupiego rozstrzygnięto w styczniu 2019 r. Wtedy wygrała firma Włomex, należąca do Zygmunta Włodarczyka, byłego miejskiego radnego z prezydenckiego klubu „Przyjazny Kraków”. Z tą firmą podpisano umowę na kwotę 4 888 346 zł. Prace zaczęto na początku czerwca 2019 r. Umowny termin ich zakończenia wyznaczono na 30 października 2019 r. W związku z niedotrzymaniem terminu umowa została zerwana. Plac budowy został zinwentaryzowany, co pozwoliło ogłosić przetarg na dokończenie robót. Wybrano ofertę firmy Profkam z Nawojowej Góry, opiewającą na kwotę 3,2 mln zł. Po ponad półrocznej przerwie, roboty związane z dokończeniem przebudowy placu Biskupiego wznowiono na początku września 2021 r. i skończono je w lutym tego roku.
Inwestycja kosztowała w sumie ok. 6,1 mln zł.
Kraków. Zieleń z placu Nowego przechodzi metamorfozę. Pomóc ...
Na zmodernizowanym placu Biskupim pojawiły się trzy nowe strefy. Pierwsza z nich, największa, parkowa, ciągnąca się od ul. Asnyka – to nowe nasadzenia, ławki, oświetlenie i kosze na śmieci. Środkowa strefa to plac zabaw – przestrzeń zarezerwowana dla dzieci – trampoliny, część zabawowa oraz miejsce do rysowania kredą czy gry w klasy. Natomiast strefa znajdująca się przy ul. Krowoderskiej (zlikwidowano tam naziemny parking) – to plac miejski z dekoracyjnym oświetleniem, ławkami oraz fontanną.
Miejsca postojowe zostały wyznaczone na ul. Biskupiej i wokół placu. Pojawiły się też stojaki rowerowe, nowa nawierzchnia i chodniki.
Mieszkańcy mieli sporo uwag do wykonania przebudowy, m.in. do tego, że na wyremontowanym placu Biskupim jest za dużo betonu. Zwracali też uwagę, że fontannę uruchomiono jedynie na pokaz, a na placu zabaw pojawiły się łopatki do piaskownicy, ale nie było piasku. Urzędnicy przekonywali, że pełen efekt będzie można zobaczyć jak rozkwitną kwiaty. Fontanna działa w sezonie letnim. Łopatki do piasku zostały zdemontowane, bo okazało się, że piaskownicy nie będzie, ale zamontowano urządzenie zabawowe z tym elementem, który okazał się zbędny.
- Oto najbardziej nieokiełznany park kieszonkowy w Krakowie. Królują w nim... chwasty!
- Wyjątkowe i bardzo tanie domy do remontu wystawione na sprzedaż w Małopolsce!
- Ogrody Sióstr Klarysek. Zobaczcie sami, jak tam pięknie ZDJĘCIA
- Masny Ben w klubie Energy2000, czyli grube balety w przytkowickiej dyskotece
- Trasa Łagiewnicka wygląda na gotową. Kiedy pojedziemy nową drogą?