Niebezpieczny mężczyzna, poszukiwany listem gończym za wielokrotne i bardzo poważne przestępstwa, został ujęty w sobotnie popołudnie przez krakowskich strażników miejskich.
Była to z pozoru prosta interwencja. Do trójki mężczyzn spożywających alkohol na jednym z placów zabaw w Nowej Hucie podeszli strażnicy i poprosili o wylegitymowanie się, jednocześnie informując ich o popełnionym wykroczeniu.
Jeden z nich nie posiadał przy sobie żadnego dokumentu tożsamości, a podane dane nie potwierdziły się.
Mężczyzna został przewieziony na najbliższy komisariat. Tam próbowano ustalić jego dane, ale bezskutecznie. Dopiero na komisariacie przy ul. Pędzichów, dokonano kontroli i porównania linii papilarnych.
Tam pracuja same kaleki z grupami inwalidzkimi na głowe! Jaki ten gangster musiał byc szokująco groźny aż nie chce myśleć! Chyba zrobiło się mu żal że niepełnosprawni chcą się wykazać i sam się poddał! albo był tak pijany że myślał że to taxi!
C
Cappo di tutti capi
Toz to elita swiata przestepczego skoro pija "browce" na placach zabaw...