Prokuratura Rejonowa Kraków – Śródmieście Wschód skierowała do sądu przeciwko Kacprowi B. akt oskarżenia. Zarzucono mu dokonanie 17 czynów zniszczenia mienia popełnionych w dniu 30 kwietnia 2017 roku w Krakowie, polegających w jednym przypadku na wybiciu szyby w budynku Krakowskiego Szkolnego Ośrodka Sportu, a w pozostałych na uszkodzeniu samochodów zaparkowanych na ulicy Szafera w Krakowie o łącznej. Szkody wyceniono na ponad 27 tysięcy złotych. Akty wandalizmu jak podaje prokuratura zostały "popełnione umyślnie, publicznie, bez powodu z rażącym lekceważeniem porządku publicznego". Przestępstwa dokonało jednak czterech mężczyzn
Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, złożył wyjaśnienia zgodne z ustalonym stanem faktycznym oraz wniosek o wydanie wyroku bez przeprowadzenia rozprawy, w którym zawarty został obowiązek naprawienia wyrządzonych szkód.
Czterech mężczyzn nad ranem 30 kwietnia, w sobotę, zniszczyło 28 samochodów zaparkowanych przy ulicy Szafera w Krakowie, po obu jej stronach. Rozbijali tylne i boczne szyby, zrywali lusterka, na karoserii jednego z aut widać też odciśnięty ślad jakiegoś narzędzia.
20-latek przyznał się do zniszczenia 28 aut na ul. Szafera
Policję o godzinie 4 nad ranem zawiadomiła o zdarzeniu mieszkanka ulicy, która usłyszała dźwięk tłuczonych szyb.
Na policję w ciągu dnia zgłaszali się kolejni poszkodowani właściciele samochodów i składali protokolarne zawiadomienia. Część z nich wracała w tym celu z wyjazdów na majówkę, a część na nią nie wyjechała jak planowała.
Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny, zabezpieczono monitoring z pobliskich budynków. Około godziny 18 został zatrzymany pierwszy z wandali. - Zatrzymany to dwudziestolatek, znany policji. Wstępnie ustalono, że to on głównie stoi za uszkodzeniem pojazdów - informował wtedy mł. insp. Sebastian Gleń. Prawdopodobnie to jego właśnie dotyczy akt oskarżenia.
Następnie zatrzymano kolejnych dwóch młodych ludzi z czteroosobowej grupy - siedemnastolatka i osiemnastolatka - a około godz. 22 - ostatniego, osiemnastolatka. Są to mieszkańcy Krakowa.
Za uszkodzenie mienia grozi 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Gazeta Krakowska