https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowianie duszą się smogiem [ZDJĘCIA]

fot. Michał Gąciarz
Prezydent chce wprowadzenia częściowego zakazu ruchu samochodów. Konkretów nie ma. Mieszkańcy masowo wykupują antysmogowe maseczki i zarzucają władzy miasta brak działania

**ZOBACZ TAKŻE:

Smog w Małopolsce. Fatalne prognozy na piątek
Smog? Jak na spacer to tylko za Kraków**

Sześciokrotnie zostaną dziś przekroczone normy zanieczyszczenia powietrza w Krakowie. Taki stan w mieście utrzymuje się od tygodnia. Magistrat nie potrafi podjąć jednak żadnych radykalnych działań, by walczyć ze smogiem. Tymczasem w sklepach brakuje maseczek antysmogowych. Masowo wykupują je mieszkańcy. Prezydent miasta zaapelował do krakowian, by zamienili samochody na miejską komunikację. Tymczasem sam wczoraj do pracy przyjechał autem. Urząd wciąż też nie poinformował m.in. szkół, jak powinny zadbać o bezpieczeństwo uczniów.

Czwartek, godziny poranne. W gabinecie prezydenta Jacka Majchrowskiego trwa narada. Biorą w niej udział osoby odpowiedzialne za walkę ze smogiem w Krakowie, m.in. Witold Śmiałek, doradca prezydenta ds. jakości powietrza. Część dyskusji poświęcona jest jednak prześmiewczemu obrazkowi, jaki ukazał się w internecie. Widać na nim prezydenta Majchrowskiego palącego cygaro i podpis: „Co powie pan ludziom oddychającym krakowskim powietrzem? - Żeby się nie zaciągali”.

Spotkanie u prezydenta to efekt krytyki mieszkańców, którzy zarzucają Majchrowskiemu bezczynność i to, że nie wykorzystuje narzędzi do walki ze smogiem. Te daje mu program ochrony powietrza dla Małopolski. Zgodnie z nim urzędnicy mogą wyrzucić ciężarówki z centrum miasta, wyłączyć z ruchu zakorkowane drogi, a nawet zakazać prowadzenia budów, które pylą.

Efekty spotkania są jednak mizerne. Urzędnicy zamiast działać, zaprosili wczoraj rano przedstawicieli mediów na kontrole pieców prowadzone przez straż miejską. Spotkanie miało się odbyć o godz. 11. Kiedy dziennikarze przyjechali na miejsce, okazało się, że sami strażnicy o całej akcji dowiedzieli się dopiero przed godziną. Na szybko musieli organizować pokazowe kontrole.

Po spotkaniu prezydent wysłał też pismo do wojewody z prośbą o pomoc we wprowadzeniu zakazu wjazdu samochodów powyżej 3,5 tony w obrębie drugiej obwodnicy. Podobny dokument dostał dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie. To ta jednostka ma przygotować plan działania. Kiedy zakaz może wejść w życie i na jakich zasadach będzie on funkcjonował? Tego nie wie ani Witold Śmiałek, prezydencki doradca, ani ZIKiT. - Na razie trwa analiza prawna takiego rozwiązania - mówi Michał Pyclik z ZIKiT. Wiadomo jednak, że nową organizację ruchu w Krakowie zaopiniować musi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz policja.

Tymczasem Krakowski Alarm Smogowy domaga się m.in. zakazu wjazdu wszystkich aut do centrum. - Taki ruch byłby z pogranicza histerii, a do tego nie należy dopuścić - odpowiada Śmiałek. Dodaje, że w tym momencie nie ma też mowy o wprowadzeniu darmowej komunikacji miejskiej, aby zachęcić mieszkańców do pozostawienia aut na parkingach. Takie rozwiązanie sugerował były krakowski poseł Łukasz Gibała.

Krakowianie nie czekają na reakcję władz i masowo wykupują maseczki antysmogowe. - Co minutę dzwoni ktoś z Krakowa. Maseczki jednak się skończyły. Kolejne będą za parę dni. Niektórzy nawet proszą o wpisanie ich na listę oczekujących - mówi Jakub Muszyński z firmy RZ Mask, która zajmuje się dystrybucją maseczek z pochłaniaczami pyłów.

W sobotę normy też mają być znacznie przekroczone. I to nie tylko w Krakowie. Pył zawieszony o zbyt wysokim stężeniu będzie się unosił nad całym regionem. Pełną piersią będzie można odetchnąć tylko w Tatrach.

Współpraca: Marcin Karkosza

Komentarze 48

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jkj
Winni są tylko i wyłącznie prezydent i beznadziejni radni, którzy doprowadzili do takiej sytuacji. A zrobili to dla pieniędzy, na pewno nie dla naszych!
k
krakowiak
Idę dorzucić troszkę do pieca, bo zimno na polu.
p
pp
Panie Majchrowski,pora ruszyc d*** z rynkowego przesiadywania w scislym gronie i naprawde zrobic cos dla miasta.Ma Pan:dotacje z panstwa,ma Pan dotacje z EU.dlaczego Pan nic nie robi?kim Pan jest?naczelnikiem miasta ginacego za panskim przyzwoleniem.Prezepraszam ale dla mnie to Pan jest -bucem.Wpelni Pan sobie zasluzyl na to miano.Nie wiem kto Pana trzyma na tym stanowisku ale juz dawno Pan powinien wyleciec.Ma Pan tyle pieniedzy iz mozna interweniowac w Krakowie.Nie kazdy ma wille poza Krakowem i zawiaduje misatem..
Dam Panu przyklad -dlaczego nie oglasza Pan stopnia zagrozenia dla mieszkancow?-ma ich Pan w d****!!Oglaszajac najwyzszy stopien zagrozenia obligatoryjnie dostaje Pan pieniadze od panstwa i z EU.Dlaczego-chyba trzeba Panu podziekowac juz za kilkuletnia polityke anty Krakowska.To iz ma Pan upodobania do spotkan i festow-pozostawmy ocenie PiS.W tym zespole moze Pan liczyc na 5-10% poparcia.Pora zatem szukac nowego stanowiska,mniej szkodliwego
M
Mariola
byla tez mgla
V
V8
To sie nazywa MGŁA debile
g
gość
Ale przecież od tygodnia nie ma wiatru?
R
Rondo Mogilskie
I kuzwa nadal zabudowywuja i wycinaja drzewa ...!!!!!!!!!
A
AA
Serio? A w lecie nie ma przekroczeń? Śmieszą mnie niektóre komentarze.... Niech wszystkie okoliczne wioski i miasta przestaną palić w piecach...
Przecież niedawno chwiali sie, że już X% instalacji w Krakowie zostało wymienionych... I co? gdzie ta poprawa?
w
wścibski
Chciałbym się skontaktować z osobą pracującą w elektrociepłowni EDF, chciałbym się dowiedzieć jak to jest z tymi elektrofiltrami, czy można je wyłączyć, czy się je wyłącza jak jest ciemno itd.
Całkowicie anonimowe pytanie przez wymianę mejli:
kontakt do mnie:
[email protected]
s
słoik
Dokładnie i tak do usranej śmierci plus pierdol one czerwone fale na sygnalizatorach.
g
gość
A to prawda, że EDF wyłącza elektrofiltry nocą?
B
Bab
Oczywisty jest fakt, że problem który się pojawia wraz z nadejściem chłodniejszych dni jest związany z tym, czym się pali w piecach. Nie trzeba specjalistycznych urządzeń żeby stwierdzić że są to palone tworzywa sztuczne, a więc śmieci. Wystarczy przejażdżka po mieście i okolicy, spojrzenie na kominy. Aż dziw że przy nowych zasadach odbioru śmieci ludzie tak chętnie się sami trują paląc swoje " reklamówki". Nie rozumiem tego...
j
ja
w bezwietrzne dni każdy 'wącha' swoje. W niektórych wioskach idzie teraz siekierę zawiesić, ale Kraków dusi się od tygodnia w swoim smrodku...
p
przedsiębiorca
Niech nakażą eksmisję wszystkich mieszkańców centrum. Okoliczne wiochy palą w piecach śmieci a centrum ma ponosić kosekwencje - co to jest?
d
daz
W sobotę ma trochę popadać i powiać, więc problem smogu odleci razem z wiatrem. Sprawa ucichnie, media przestaną o tym pisać, a mieszkańcy mieć pretensje do władz miasta. A na wiosnę/lato już nikt o tym nie będzie pamiętał. I tak do następnego okresu grzewczego.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska