https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowianie piją nocą mniej i awanturują się mniej. Skutek prohibicji?

Piotr Rąpalski
brak
Po trzech miesiącach funkcjonowania w Krakowie uchwały o ograniczeniu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych w sklepach władze miasta, funkcjonariusze policji i straży miejskiej oraz pracownicy Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień w Krakowie odnotowali pierwsze wymierne, pozytywne rezultaty jej wprowadzenia.

1 lipca br. zaczęła obowiązywać uchwała Rady Miasta Krakowa, dotycząca ograniczeń w godzinach nocnej sprzedaży detalicznej alkoholu. Zakaz obowiązuje między północą a godz. 5.30, na terenie całego Krakowa, z wyłączeniem lokali gastronomicznych, m. in. restauracji i barów.

W godzinach obowiązywania uchwały o ograniczeniu sprzedaży nastąpił bardzo znaczący spadek interwencji policji dotyczących spożywania napojów alkoholowych wbrew zakazom wynikającym z ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, łącznie w miesiącach lipiec-wrzesień br. odnotowano o 52,29 proc. interwencji mniej w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego, kiedy uchwała nie obowiązywała.

Nastąpił również spadek interwencji podejmowanych przez funkcjonariuszy straży miejskiej. Z zebranych przez Urząd Miasta Krakowa danych statystycznych wynika, że w miesiącach lipiec-wrzesień br. do straży miejskiej wpłynęło o 36,87 proc. mniej zgłoszeń dotyczących naruszenia art. 431 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego, kiedy uchwała nie obowiązywała. W tych samych miesiącach ujawnionych zostało o 35,75 proc. mniej wykroczeń dotyczących spożywania napojów alkoholowych wbrew zakazom wynikającym z wyżej wymienionej ustawy w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego, gdy uchwała nie obowiązywała.

W miesiącach lipiec-wrzesień br. stwierdzono także spadek o 7,49 proc. ilości osób nietrzeźwych kierowanych do działu opieki MCPU w Krakowie w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, kiedy uchwała nie obowiązywała.

Oto najbardziej zanieczyszczone polskie miasta

od 16 lat
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Robert
9 listopada, 16:22, GB:

Nie ma się czym chwalić. Zamiast zrobić tego bana wokół Rynku tudzież Kazimierza, skoro targetowało się turystów i imprezowiczów, to ukarali mieszkańców wszystkich dzielnic Krakowa.

Racja, czemu np.w Hucie nie można się napić?

G
GB
Nie ma się czym chwalić. Zamiast zrobić tego bana wokół Rynku tudzież Kazimierza, skoro targetowało się turystów i imprezowiczów, to ukarali mieszkańców wszystkich dzielnic Krakowa.
E
Ehh
Odkrywcze,ze jak NIE ma gdzie kupić ,to NIE ma co pić.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska