Młodzi krakowianie nie chodzą do kościoła. Dlaczego?
- Czekałem na przystanku "Wlotowa" na autobus linii 173. Miał przyjechać dokładnie o 21.01. Niestety, spóźnił się ponad 6 minut i mój bilet 30-minutowy, z którym jechałem chwilę wcześniej, stracił ważność - skarży się podróżny. - Musiałem więc kupić drugi bilet, bo kierowca autobusu poinformował mnie, że kontrolerów nie będzie obchodziło, że autobus się spóźnił - dodaje pan Michał.
- Zgodnie z uchwałą rady miasta nowy bilet hybrydowy jest ważny przez 30 minut. Nie można wydłużać tego czasu - rozkłada ręce Jarosław Sabat, zastępca rzecznika MPK w Krakowie. Każdy pasażer, który zostanie ukarany przez kontrolera, może się jednak odwołać od tej decyzji.
- Ta sytuacja pokazuje, że system ma poważne wady. Proponowałem, aby ważność biletów dostosować do faktycznego, a nie przewidywanego czasu przejazdu - twierdzi Dominik Jaśkowiec, radny PO. Ale to rozwiązanie wiązałoby się z kosztowną wymianą kasowników. - Musiałyby wybijać nazwy lub numery przystanków - tłumaczy. Kompromisem może być bilet dwuprzejazdowy. Kasowany z dwóch stron rozwiązałby problem mierzenia czasu podróży. Na razie jednak nie ma planu wprowadzenia go do taryfy.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!