Z inicjatywą startu w teleturnieju wyszedł Łukasz Wantuch na początku 2014 roku. Wtedy był radnym dzielnicowym z Prądnika Czerwonego. Zebrał innych radnych z dzielnicy i razem mieli powalczyć o pieniądze na cel charytatywny, na ośrodek dla dzieci niewidomych w Krakowie przy ul. Tynieckiej. Radni liczyli, że powalczą z kolegami z Warszawy i wysłali zgłoszenie.
Potem zapadła jednak długa cisza. Z programu oddzwonili dopiero... we wrześniu tego roku. - Jak odebrałem telefon i usłyszałem o co chodzi, to myślałem, że to żart, bo o sprawie zdążyłem już zapomnieć - mówi nam Łukasz Wantuch, dziś radny miejski z klubu prezydenckiego Przyjazny Kraków. Z pomysły się jednak nie wycofał i potwierdził chęć udziału w programie. Odbyło się już wstępne przesłuchanie i radni zostali zakwalifikowani do programu. Nagranie odbędzie się pod koniec roku.

Zmienił się natomiast skład "rodziny" radnych. Oprócz Wantucha wystąpić mieli Urszula Twardzik, Maciej Wicherek, Łukasz Derdziński i Grzegorz Finowski. Zostali tylko Wicherek i Finowski. Skład uzupełnili Grzegorz Lipiec, członek zarządu województwa i radny wojewódzki z PO oraz Marcin Jaworski (dzielnica II Grzegórzki).